Przyszedł czas straszny, haniebny. Odsunięto od władzy ministra Antoniego Macierewicza, jednego z najwspanialszych Polaków odradzającej się Polski - mówił w płomiennej przemowie Stanisław Markowski podczas 93. miesięcznicy smoleńskiej. Wszystkiemu przysłuchiwał się Jan Duda, ojciec prezydenta.
Tak nerwowej atmosfery podczas krakowskich obchodów miesięcznicy katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku jeszcze nie było. Przemówienia, co nikogo nie zaskoczyło, dotyczyły rekonstrukcji rządu premiera Mateusza Morawieckiego, a w szczególności odwołania z funkcji szefa MON Antoniego Macierewicza.
Nerwowość dało się wyczuć już w momencie składania kwiatów pod krzyżem katyńskim. Zwykle gorąco witany Jan Duda, ojciec prezydenta Andrzeja Dudy, usłyszał jedynie pojedyncze oklaski.
Wszystkie komentarze
Jakby to zaczęło pękać to byłby początek końca tej śmiesznej ale straszliwie szkodliwej dla kraju partii.
Na pewno zacznie pękać bo młodzi działacze mają wielki apetyt na władzę.
Nic nie będzie, jaki mają wybór?
Wiedzą że lada tydzień rusza kampania wyborcza i trzeba schować wariatów do szaf coby społeczeństwo zapomniało. A że pamięć ma krótką to tylko patrzeć jak PiS dostanie 50% i rozp.. ten kraj do reszty.
Zeżrą się sami. Czego Państwu i sobie życzę.
Będzie po polskiemu, rozszarpią się sami...
Nie Radio Maryja, tylko Radio Moskwa, ktore ma nadajniki w Rosji za Uralem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja teraz nie mam takich nadziei. Poujadają i tyle. Jedyną nadzieją jest odejście Kaczyńskiego, wtedy się zacznie... nikomu źle nie życzę, ale oby to się stało jak najszybciej.
tatuś taki sam łajdak jak synuś
popiera, byle jego było na górze. on jest wszak fundamentalistą
Ty też bez honoru
Ojciec bez honoru i syn bez honoru.
Bo to, co mamy teraz w Polsce zafundowal nam Putin, za posrednictwem Radia Moskwa, zwanego Radio Maryja i Rydzyka, ktory jest naczelnikiem Putina na Polske!