Chodzę, kiedy jest bezwzględna zawodowa potrzeba. Owszem, zmieniło się, owszem, bywa lepiej, ale to nadal nie są miejsca, do których można by się udać po kulinarne odkrycia i zachwyty. No, po prostu wolę co innego.
A jednak trudno nie zauważyć, że wiele się tam zmieniło na lepsze. Po prostu niezauważalnie dla nas samych ta nasza średnia restauracyjna podniosła się, przemieściła się w wyższe rejony. Trudno się nie cieszyć.
Pergamin jednak: sklep i restauracja z winem. Butelek sporo, można wpaść jak po ogień, porwać do domu, wtedy tańsze o 15 złotych. Spożywanie na miejscu, o ileż przyjemniejsze, jest droższe o korkowe. Korkowe rozsądne, nie za wysokie, bo widywałem już w Krakowie korkowe niezwykle drogie. 15 złotych za obsługę, kieliszki i miejsce to naprawdę nieszczególnie dużo.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze