Dwa lata temu Jacek Soska o mało nie zablokował uchwały antysmogowej. Tym razem władze województwa zastosowały fortel: w czasie kluczowej sesji polityk reprezentował Małopolskę... w Berlinie.
Piątkowe obrady sejmiku - na których radni wojewódzcy podejmowali uchwałę antysmogową - przebiegły bez większych sporów, choć wielu obserwatorów małopolskiej sceny politycznej uważało, że na tej sesji bez kłótni raczej się nie obejdzie. Przezornie głównego przeciwnika nowego prawa, radnego Jacka Soskę z Polskiego Stronnictwa Ludowego, władze regionu wysłały z misją zagraniczną. Pojechał na berlińskie targi Grüune Woche, czyli zielony tydzień, z hasłem "Genieße Małopolska" - "Zasmakuj w Małopolsce".
Wszystkie komentarze