Tysiące kierowców, który jadą do (lub z) Zakopanego między Lubniem a Rabką mijają ogromny plac budowy nowej zakopianki. Z drogi widać tylko jego część. Najlepiej spojrzeć z innej perspektywy - z lotu ptaka. Zobaczcie najnowsze zdjęcia z drona, wykonane pod koniec lipca.
Zadam pytanie retoryczne...
Czy Zakopane przygotowuje się równolegle na zwiększony ruch rozbudową swojej infrastruktury? Czy ma zamiar zatkać się na amen?
@gitaroszewc321
Pytanie nie jest retoryczne i jest na nie odpowiedź - ten problem jest od dawna rozwiązany pewnym mostem przed Zakopanem. A poważniej - niestety, nasz problem polega na tym, że prawie 40-milionowy naród upatrzył sobie "górskie wakacje/ferie" w jednej nieco większej wiosce. Jak popatrzeć na inne kraje, to rozbija się to na góry zdecydowanie większe jeśli idzie o powierzchnię. Zakopanego nie przebuduje, pojemności naszych Tatr nie zwiększy, i mimo że mam nacjonalistyczne/patriotyczne ciągoty, to zachęcam do skorzystania choćby z oferty Słowaków.
@gitaroszewc321
Dziś w GW artykuł o zakopiańskim smogu. Wynika z niego, że nic nie zrobili i Zakopanemu wystarczy być. Ale dobrze, że budują tę drogę - będzie lepiej się jechało na Słowację.
@krzyysioo
Ten tunel ułatwi też podróż tym, którzy jadą na Słowację.
Tylko powinien być plan stworzenia drogi ekspresowej na całej długości DK7 - to powinna być przede wszystkim droga do Chyżnego z dodatkową odnogą w Rabce do Zakopanego.
Teraz jest tak, że do Zakopanego, tej "nieco większej wioski", robiona jest droga ekspresowa, a od Rabki do Chyżnego drogą krajową jedzie się przez wsie tak samo jak 30 lat temu.
Czy ktoś wie, jakie plany ma GDDKiA na tę końcówkę "7"?
Słowacy po swojej stronie albo już zrobili ekspresówkę, albo zaraz skończą.
@gitaroszewc321
Nie słyszałem o przypadku, żeby ktoś zrezygnował z wyjazdu do Zakopanego z powodu korków. Więc raczej nie będzie istotnego zwiększenia napływu turystów, a jedynie zmniejszenie udręki kierowców.
Inna sprawa, że tłok w polskich Tatrach już jest taki, że da się tam wytrzymać tylko poza sezonem, a i to z trudem. Lepiej jeździć na Słowację.
@xroberto
Tego tunelu na dobra sprawę wcale nie powinno być, tę górkę można było kilkoma wiaduktami obejść ;) Okolicę znam, bo ... to moja okolica, mieszkam na Orawie i często do Krakowa jeżdżę. Tak, to radykalnie poprawi dojazd do Chyżnego, też do Nowego Targu, a w konsekwencji do Jaworzyny Tatrzańskiej, czy Czerwonego Klasztoru.
DK7 jakiś czas temu straciła rolę głównej drogi na południe, zastąpiono ją przejściem granicznym w Zwardoniu, tam idzie ekspresówka. Niemniej od Rabki do Chyżnego już i dzisiaj źle się nie jedzie, dalej na Słowacji też tłoku nie ma, choć drogi tyłka nie urywają tam.
@xroberto
"Słowacy po swojej stronie albo już zrobili ekspresówkę, albo zaraz skończą. "
Ani nie mają, ani szybko niczego nie skończą. Jest tylko obwodnica Trsteny i później Orawskiego Podzamka. Ta droga dawno straciła priorytet jeśli idzie o jej budowę, też i u Słowaków. Może za ileś lat doczekamy obwodnicy Tvrdosyna ale na razie żadnych robót tam nie ma.
I nie do końca jest to "ekspesówka", to tylko dwa pasy (po jednym w każdą stronę) plus bezkolizyjne skrzyżowania.
Od Rabki do Chyżnego jedzie się tak samo przez wszystkie wioski i nic tu się nie zmieni przez ileś lat. Znaczy nie do końca tak samo, tą jezdnię odremontowano niedawno i poszerzono, podniesiono do 70km/h przez Spytkowice. Nic innego nie jest tam planowane, Chyżne straciło status głównego przejścia tranzytowego.
@krzyysioo
wszystko kwestia dojazdu brak drog parkingow podobnie połączenia ze slowacja, wystarcza alternatywne drogi z roznych stron i będzie ok do tego opor gorali razne interesy sprzedaż serkow skorek
@krzyysioo
no slowacy robia tez inne drogi maja na glowie masz obok niedaleko przecież zwardon chyba najlepsze połączenie, planowana via carpatia no i do muszyny tez by cos pasowalo zrobić, a my sami do chyżnego nie robimy także wiesz
@jakub13579
Ciągot do nazizmu u siebie nie odkryłem, Ty natomiast chwalisz się swoim analfabetyzmem, naprawdę warto? Podstawowych pojęć nie rozróżniasz a posługujesz się nimi.
@Krzysztof Sosnowski
Ale ja już pisałem o tym - jakiś czas temu była dyskusja n/t tego które przejście na Słowację ma być kluczowe, wybrano Zwardoń i tam się robi dobre drogi. Ani dojazd do Chyżnego nie jest rewelacyjny, ani droga po stronie słowackiej, po obu stronach też nie robi się w zasadzie już nic jeśli idzie o Chyżne.
A n/t górali i ich podejścia do turystów mam wyrobione zdanie, niezbyt pochlebne dla górali.
Via Carpatia to plany, co z nich wyjdzie cholera wie. Tu musiałaby być współpraca kilku krajów. Bardzo dużo jeździłem po wschodniej Słowacji, tam drogi nie lepsze niż na naszej wschodniej ścianie. Dowlec się do Preszova nie takie proste, z Preszowa do Koszyc z górki, dalej na poludnie nie wiem, nie jeździłem nigdy. Na wschód od Preszowa i Koszyc to dramat, ale to akurta nas nie tyczy w tym temacie. Słowacy ciągną jak mogą obie autostrady wschód-zachód, połaczeń północ-południe (które dla nas ciekawsze) nie robią prawie wcale.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze