Jakub Błaszczykowski ciągle jest potrzebny reprezentacji Polski, choć po powrocie do Wisły wcale nie jest gwiazdą górującą nad rywalami z Ekstraklasy.
Cracovia wygrała cztery z pięciu wiosennych meczów, a Wisła nagle pokazała, że ciągle umie grać ofensywnie i widowiskowo. To daje nadzieję, że w niedzielnych derbach Krakowa nie będzie wiało nudą.
- Wiadomo, że fani w Oslo nigdy nie zawiodą. Szkoda trochę, że my nie mogliśmy się odwdzięczyć - w stolicy Norwegii porozmawialiśmy z Adamem Małyszem, dyrektorem ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w PZN.
Wisła rozegrała najlepszy mecz w tym roku, a Krzysztof Drzazga udowodnił, że warto na niego stawiać. Drużyna Macieja Stolarczyka ograła Koronę w Kielcach aż 6:2.
Airam Cabrera strzelił dwa gole Zagłębiu Sosnowiec, a Cracovia wróciła do wygrywania. Hiszpan zaczyna sprawiać, że przy ul. Kałuży nie tęsknią już tak bardzo za superstrzelcem Krzysztofem Piątkiem.
Problemy się piętrzą, a strata Wisły do górnej połowy tabeli rośnie. Zapytaliśmy ekspertów, czy krakowianie mogą jeszcze marzyć o grupie mistrzowskiej. I dlaczego nie mogą.
- Nie dajmy się zwariować jedną porażką. Nie ma zespołów, które ciągle wygrywają. Piłkarze chcą się zrehabilitować za ostatnie potknięcie - przekonuje Michał Probierz, trener Cracovii. W sobotę jego drużyna podejmie Zagłębie Sosnowiec (godz. 15.30).
- Nie myślę o tym, co było ostatnio złe w naszej grze. Ważne, by piłkarze tworzyli kolektyw nie tylko na boisku, ale też poza nim - mówi Maciej Stolarczyk, trener Wisły. Jego drużyna zagra w sobotę z Koroną Kielce (godz. 18).
21 maja w Tauron Arenie odbędzie się benefis Agnieszki Radwańskiej. - Jesteśmy jej winni to pożegnanie - komentuje Katarzyna Strączy, była tenisistka i komentatorka.
Za transfery w Wiśle będą odpowiadali nowi ludzie. Rezygnację złożył nie tylko dyrektor Głowacki, odchodzi też Marcin Kuźba, szef skautingu.
Historia lubi się powtarzać: Michalowi Peskoviciowi znów przyklejono łatkę rezerwowego, a on znów wszedł do składu i znów wyrósł na jednego z liderów Cracovii.
Nowe władze krakowskiego klubu chcą pokazać, że odcięły się od bandytów. Ale ci tak łatwo z wpływów w klubie nie zrezygnują.
- Zawsze lepiej przegrać 2:3 niż 0:3. Potrafimy się podnieść, a to daje nadzieję. Równie dobrze mogliśmy zremisować. Szkoda, że ten mecz nie trwał jeszcze dziesięć minut - żałuje Maciej Sadlok, obrońca Wisły. Krakowianie w niedzielę ponieśli trzecią...
Sklejanie rozbitej drużyny idzie powoli. Wisła przegrała z Pogonią Szczecin, choć do ostatnich chwil była szansa na spektakularny przełom.
Dwie czerwone kartki, wielki powrót i gol stracony w końcówce mimo liczebnej przewagi. Cracovia po fatalnej pierwszej połowie przegrała z Wisłą Płock 2:3.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.