Energylandia oferuje przeszło trzydzieści atrakcji dla najmłodszych. Nawet przez sześć godzin pobytu z moimi małymi pomocnikami nie udało nam się skorzystać ze wszystkich propozycji parku w małopolskim Zatorze.
Właściciele Energylandii chcą wybudować w Zatorze ogromny, całoroczny aquapark wzorem podwarszawskiego Suntago albo słowackiej Tatralandii - dowiedziała się "Wyborcza".
Energylandia w Zatorze w Małopolsce obchodzi 7. urodziny. Z tej okazji w środę, 14 lipca otworzyła nową, szóstą już strefę - Aqualantis. Nazwa, jak i klimat, nawiązują do mitycznego miasta Atlantis, zatopionego przez wody morskie.
Zaledwie w ciągu kilku sekund rozpędzi się do 100 km/h. Abyssus, najnowszy rollercoaster w Eneryglandii, wzniesie ludzi na ponad 38 metrów wysokości. I gwarantuje liczne inwersje, efekty nieważkości i aż dwukrotne przyspieszenie na liczącej ponad 1,3 km trasie.
W Zatorze od piątku można już wybrać się na przejażdżkę największym i najszybszym na świecie wodnym rollercoasterem. To Speed Water Coaster. Kolejka wznosi się na wysokość 60 metrów i osiąga prędkość ok. 110 km/h. Finałem przejażdżki jest mocne lądowanie w wodzie. Speed Water Coaster to nie jest jedyna tegoroczna nowość. W budowie jest właśnie Mega Coaster Hyperion, którym będzie się można przejechać jeszcze w tym sezonie. Jazda ma być naprawdę ekstremalna ? spadek przy pierwszym zjeździe będzie wynosić 80 metrów przy 84-stopniowym nachyleniu. Wysokość konstrukcji wyniesie 77 metrów, a kolejka ma osiągać prędkość nawet 142 km/h. Długość tego najwyższego i najszybszego w Europie rollercoastera ma wynieść 1450 m.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)