Najpierw zerwano sporą część plakatu, potem systematycznie odrywano kolejne jego fragmenty. Wandali tęcza kłuła w oczy tak bardzo, że postanowili zniszczyć nawet słup, na którym wydawnictwo zawiesiło plakat wspierający społeczność LGBT+. "Taki kraj. My, w przeciwieństwie do plakatu, jesteśmy nie do zdarcia" - komentuje wydawnictwo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.