Radni zdecydowali na środowej sesji rady miasta: Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu przestaje istnieć. Od 1 listopada w jego miejsce zacznie działać Zarząd Dróg oraz Zarząd Transportu Publicznego. Czy zmiany wyjdą krakowianom na dobre? Czas pokaże.
W środę miejscy radni zdecydują o reorganizacji Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Na sesji Rady Miasta pojawił się były dyrektor jednostki Jan Tajster, który oskarżał obecne kierownictwo ZIKIT i krytykował plan jej podziału.
W 2015 roku cała Polska usłyszała o politykach z Małopolski. Prezydentem został krakowianin Andrzej Duda, a premierem była burmistrz Brzeszcz - Beata Szydło. Jednak nie samymi politykami stoi nasze województwo. Oto osoby z Małopolski, o których było głośno w ubiegłym roku.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli w czwartek do Urzędu Miasta Krakowa, by zabezpieczyć dokumentację. Materiały, których szuka CBA, dotyczą lipcowego konkursu na stanowisko dyrektora ZIKiT. Przypomnijmy, konkurs ten wygrał Jan Tajster.
Prokuratura Okręgowa w Tarnowie na wniosek CBA wszczęła śledztwo w sprawie niedawnego konkursu na dyrektora ZIKiT, który wygrał Jan Tajster - dowiedziała się ?Gazeta Wyborcza?.
Jan Tajster został prawomocnie skazany za spreparowanie dokumentacji przetargowej na remont siedziby zarządu dróg. Sąd okręgowy podtrzymał karę grzywny dla byłego dyrektora. To może oznaczać ostateczny koniec jego kariery urzędniczej.
Nie jestem w stanie płacić obrońcy z wyboru. Nie stać mnie już na to - oświadczył w czwartek sądowi Jan Tajster, b. dyrektor ZIKiT. I stwierdził, że z tego powodu wnosi o przyznanie mu obrońcy z urzędu. Tego, który... dotychczas go bronił.
Krakowski sąd nie zgodził się na umorzenie postępowania wobec Jana Tajstera i dwóch byłych urzędników ZIKiT w sprawie budowy ul. Nowosodowej. Sąd nie zgodził się z obrońcami, którzy twierdzili, że ich klienci nie mogą być sądzeni, ponieważ nie byli funkcjonariuszami publicznymi.
Czy Jan Tajster, gdy przez kilka dni kierował ZIKiT, poszukiwał dokumentów zajętych przez prokuraturę w licznych sprawach przeciwko niemu? - Kazałem tylko sprawdzić, czy dane w depozyt przez prokuraturę dokumenty są właściwie zabezpieczone - tłumaczył się w poniedziałek w sądzie były dyrektor ZIKiT.
Obrońcy Jana T., byłego szefa ZIKiT, i dwóch jego podwładnych, oskarżonych wspólnie z wiceprezydentem Tadeusz Trzmielem, chcą, by sąd umorzył postępowanie w sprawie budowy ul. Nowosodowej. Twierdzą, że ich klienci nie mogą być sądzeni, bo nie byli funkcjonariuszami publicznymi.
?Ustępując z szacunku dla głosów większości, zostawiam sobie prawo do własnego moralnego osądu tej sytuacji. Czas pokaże, czy miałem rację? - napisał w liście informującym o odwołaniu Jana Tajstera z funkcji dyrektora ZIKiT prezydent Jacek Majchrowski. Ta wypowiedź wraz z wcześniejszymi opiniami dają prawo, by dopowiedzieć: prezydent uważa, że dobry, zgodnie z prawem wybrany urzędnik został zaszczuty przez żądne krwi media, partie polityczne i część niezadowolonych mieszczan.
Prezydent Krakowa uległ presji społecznej, koalicjantom z Platformy Obywatelskiej i opozycji. "Dziękuję Państwu za wszystkie głosy w tej sprawie - zarówno poparcia, jak i oburzenia" - napisał, informując o zwolnieniu Jana Tajstera ze stanowiska dyrektora ZIKiT. - Od siedmiu lat nie mamy rozstrzygnięcia, czy Jan Tajster jest winny, czy też nie - tłumaczył prezydent. Nie dodał, że to także sam Jan Tajster powodował, że procesy trwają tak długo.
Prezydent Jacek Majchrowski postanowił rozwiązać umowę z Janem Tajsterem, który, choć oskarżony jest w 13 procesach, tydzień temu został szefem ZIKiT-u. Prezydent uznał, że "atmosfera, jaka wytworzyła się wokół kwestii powołania Jana Tajstera na stanowisko, wyklucza możliwość skutecznego wykonywania przez niego obowiązków służbowych". - Jestem uczciwym urzędnikiem - mówi "Wyborczej" Jan Tajster.
CBA sprawdza wybór Jana Tajstera na szefa ZIKiT. Agenci zabrali dokumenty z konkursu. A prawica domaga się unieważnienia jego wyniku przez wojewodę i apeluje do rady miasta o przegłosowanie referendum w sprawie odwołania prezydenta Jacka Majchrowskiego.
Sprawa Tajstera. W poniedziałek radny Włodzimierz Pietrus z PiS złożył u wojewody małopolskiego wniosek o skontrolowanie konkursu na dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Tymczasem prawicowe ugrupowania, które w niedzielę postawiły ultimatum Jackowi Majchrowskiemu i zażądały głowy Jana Tajstera, zaapelowały w poniedziałek do rady miasta o przegłosowanie na najbliższej sesji wniosku o referendum ws. odwołania prezydenta.
Nowy dyrektor ZIKiT Jan Tajster z gospodarską wizytą na budowach. - Do czwartku wskażę pełnomocnika do spraw Światowych Dni Młodzieży. Będzie miał kompetencje wicedyrektora - zapowiedział w Brzegach.
Czy decyzja Jacka Majchrowskiego o mianowaniu Jana Tajstera to wyłącznie dowód jego słabości? Może to kryzys samorządności? A może po prostu czas przemyśleć zasady zatrudniania na tak odpowiedzialnych stanowiskach w miejskich spółkach.
- Proszę pana. Nic nie mogę powiedzieć. Proszę już nie dzwonić - tyle powiedział pracownik, z którym ?Gazeta Wyborcza? próbowała w 2007 r. porozmawiać o Janie Tajsterze.
- Stawiamy Jackowi Majchrowskiemu ultimatum. Albo wycofa się z decyzji, która wprowadziła impas w mieście, albo zwrócimy się do Prezesa Rady Ministrów o powołanie zarządu komisarycznego w Krakowie - zapowiedział w piątek Konrad Berkowicz, wiceprezes partii KORWiN. To kolejna reakcja na decyzję prezydenta Krakowa o nominacji Jana Tajstera na szefa ZIKiT-u.
Do krakowskiego sądu wpłynął pierwszy wniosek o zawieszenie w obowiązkach dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Zdaniem prokuratury obecny dyrektor może mataczyć w sprawach karnych - wytoczonych mu za bezprawne czyny, jakich miał się dopuścić jako były dyrektor instytucji, którą ponownie kieruje.
Jacek Majchrowski przeżył już tyle kompromitacji, że może uznał, że żadna mu już nie zaszkodzi. Powołanie Jana Tajstera, osoby z tak obciążoną hipoteką, jest sygnałem od prezydenta: mogę wszystko. Rozmowa z Jarosławem Flisem, socjologiem z UJ.
Opozycja domaga się referendum w sprawie odwołania Jacka Majchrowskiego, PO rozważa zerwanie koalicji z prezydentem, a prokuratura chce zawieszenia nowego dyrektora ZIKiT. Czy Jan Tajster pogrąży prezydenta?
?Wierzę w swoją niewinność? - powiedział Jan Tajster tuż po tym, jak prezydent Majchrowski bez cienia żenady ogłosił, że to właśnie ten wielokrotnie oskarżany przez prokuraturę urzędnik zostanie szefem jednej z najważniejszych spółek miejskich.
Wszyscy pracownicy ZIKiT, którzy czują dyskomfort, mogą liczyć na moje wsparcie - pisze prezydent Jacek Majchrowski w liście do prokuratury. To jego reakcja na wniosek śledczych, by zawiesić Tajstera w obawie o matactwo.
Nie milkną echa środowej nominacji Jana Tajstera na stanowisko dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie. Kraków Przeciw Igrzyskom i Partia Razem oczekują od miejskich radnych rozważenia referendum odwoławczego dla prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego.
Śledczy, którzy oskarżali Jana Tajstera (poprosił o podawanie pełnego nazwiska), złożą wnioski do sądu o zawieszenie go jako dyrektora ZIKiT-u - dowiedzieliśmy się w krakowskiej prokuraturze. Powód? Obawa matactwa ze strony obecnego dyrektora i grożąca mu wysoka kara.
?To była dyktatura? - mówili o czasach Jana Tajstera pracownicy ZIKiT. Część z nich zeznawała przeciwko niemu. Teraz decyzją prezydenta Jacka Majchrowskiego oskarżany m.in. o mobbing wobec nich urzędnik ponownie będzie ich szefem.
"Decyzja prezydenta to skandal", "policzek wymierzony mieszkańcom miasta", "prezydent bierze na siebie balast" - tak komentowali wczoraj nominację Jana Tajstera na szefa ZIKiT krakowscy politycy.
List podpisany przez redaktorów naczelnych krakowskich gazet i serwisów.
- Ktoś, kto ma zarzuty, ale nie został skazany, w świetle prawa jest niewinny. Ale z drugiej strony w regulaminie jest punkt, który mówi, że dyrektor ZIKiT musi prezentować nieskazitelną postawę moralną. A taką trudno przypisać osobie z zarzutami - komentuje prof. Zbigniew Ćwiąkalski, na którego opinię powołał się prezydent Majchrowski, powołując Jana Tajstera na dyrektora ZIKiT.
W krakowskiej Platformie Obywatelskiej szok i niedowierzanie po mianowaniu Jana T. na dyrektora ZIKiT. - Nie utożsamiamy się z decyzją prezydenta. Bierzemy pod uwagę wszystkie scenariusze. W tym wyjście z koalicji - komentuje szef PO Grzegorz Lipiec.
Oskarżony w 13 procesach Jan T.* został mianowany przez prezydenta Jacka Majchrowskiego dyrektorem Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.
Jeden oskarżony, jeden uniewinniony i ?człowiek w niebieskiej koszuli? - to kandydaci starający się o stanowisko dyrektora najważniejszej miejskiej jednostki. Do końca lipca mamy poznać wynik konkursu na szefa Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Jacek Majchrowski i Marta Nowak byli świadkami w procesach Jana T. o mobbing i korupcję. Tadeusz Trzmiel razem z nim zasiada na ławie oskarżonych. Teraz cała trójka zadecyduje o tym, czy T. nadaje się na szefa największej miejskiej jednostki. Takiej sytuacji w Krakowie jeszcze nie było.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.