Sprzęt elektroniczny liczą tu w setkach i tysiącach sztuk. Do czego jest potrzebny? I czy mają tam potężne pole elektromagnetyczne? Zaglądamy do krakowskiego laboratorium Nokii.
Tadek spawa części motocykla, Kuba buduje R2D2, Józek uczy lutowania. Zofia zbudowała karmnik, jej kolega... drezynę, którą jeździł wokół Bajkału. To dzieła z Hackerspace Kraków, miejsca nazywanego "świetlicą dla nerdów".
Większość tekstów tłumaczy się przez język angielski. Przez to - niestety - gubi się jakość przekładu. Nasz translator tłumaczy 70 języków mówionych, a 108 języków tłumaczy ze zdjęć - mówi Maciej Góralski.
Można zagrać na największym w Polsce Tetrisie, pooglądać kultowe kasety VHS, odpalić szpulowiec od byłego SB-ka, pokręcić gałkami radioodbiornika z 1949 r. - w krakowskim Muzeum Elektroniki nic nie skrywa się za szybką. Powstało, bo kolekcja braci Bazarnik przestała im się mieścić w domu.
Copyright © Agora SA