Użytkownicy parku Reduta i miejscy aktywiści krytykują nadmierne ich zdaniem zagęszczenie koszy na śmieci w parku na Prądniku Czerwonym.
Park Reduta na Prądniku Czerwonym oficjalnie został w sobotę otwarty. Z tej okazji Zarząd Zieleni Miejskiej przygotował piknik dla mieszkańców na zakończenie wakacji.
Miejska inwestycja pochłonie łącznie ponad 13,5 mln zł. Wykonawca ma czas do końca kwietnia, by zakończyć prace budowlane. Otwarcie zależy od pogody, ale ma nastąpić nie później niż na początku wakacji.
Zarząd Zieleni Miejskiej poinformował, że w najbliższy poniedziałek zacznie się budowa parku Reduta na północy Krakowa. Zagospodarowanie nowego terenu rekreacyjnego potrwa około pięciu miesięcy.
Już w tym miesiącu mogą ruszyć prace w nowym parku Reduta na Prądniku Czerwonym. Ale to nie jedyny park, o jaki w tym roku stara się dzielnica.
Tętniące życiem i pełne zieleni miejsce spotkań mieszkańców - tak za kilka lat wyglądać ma 18-hektarowy teren na Prądniku Czerwonym wzdłuż rzeki Białuchy. Właśnie zaprezentowano wstępny projekt parku nad jej brzegami. Zarząd Zieleni Miejskiej ogłosił też przetarg na projekt budowy w dzielnicy III parku Reduta.
Kłótnią między mieszkańcami skończyło się spotkanie w sprawie parku, który miasto chce zbudować na północy Krakowa. Urzędnicy zachęcali do porozumienia i przestrzegali, że za rok "wybory wygrać może ktoś, kto zamiast parku wybuduje osiedle w programie Mieszkanie Plus".
Zarząd Zieleni Miejskiej ogłosił konkurs na zagospodarowanie ogrodu i parkingu przy Miejskim Centrum Profilaktyki Uzależnień. Z tego drugiego korzystać będą odwiedzający Park Reduta.
Po blisko roku od warsztatów przeprowadzonych z mieszkańcami Krakowa znamy ostateczną koncepcję parku Reduta. Do 2018 roku w północnej części Prądnika Czerwonego powstanie niemal ośmiohektarowa przestrzeń zielona, jakiej jeszcze w mieście nie było.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.