Lwia część polskiej mitologii wyrasta w cieniu grobów, krzyży i tragedii, tymczasem opowieść o wielkim zwycięstwie roku 1989 ma niemal bezkrwawy charakter. Może z tej przyczyny opowieść o facetach w garniturach i swetrach, którzy spotkali się przy okrągłym stole, nie porywała w ciągu minionych 30 lat tak mocno jak krwawe mitologie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.