- Trener nie jest od odbudowywania piłkarzy! - denerwuje się Michał Probierz przed meczem Cracovii z Miedzią Legnica (sobota, godz. 15.30). A wszystko przez wspomnienie Petteriego Forsella.
Nie dość, że słabo zaczęła sezon, to jeszcze traci kolejnych piłkarzy. - Zakasaliśmy rękawy - przekonuje jednak trener Michał Probierz. W sobotę Cracovia zagra z Pogonią Szczecin (godz. 18).
Od trenera usłyszeli, że nie są już potrzebni. Ale to nie znaczy, że na pewno odejdą z klubu.
Przed meczem z drużyną prowadzoną przez włoskiego trenera Michał Probierz broni polskiej myśli szkoleniowej, a Mateusz Szczepaniak czeka na przełamanie. W poniedziałek o godz. 18 Cracovia gra przy ul. Kałuży z Koroną Kielce.
Cracovia po słabym meczu z Piastem w Gliwicach wróciła do strefy spadkowej, ale w drużynie nikt z tego powodu szat nie rozdziera. - Druga połowa meczu w Gliwicach była jedną z najlepszych, jakie rozegraliśmy w tym sezonie - chwali się trener Michał Probierz.
W cotygodniowym sparingu Cracovia wygrała z Puszczą Niepołomice 2:1.
Drużyna Michala Probierza wygrała w sparingu z Gwarkiem Tarnowskie Góry 4:0.
Cracovia pokonała Arkę Gdynia 2:0 i awansowała na jedenaste miejsce w tabeli ekstraklasy. - Musimy zagrać jeszcze kilka meczów z równą determinacją - podkreśla Mateusz Szczepaniak, napastnik krakowian.
Napastnik Cracovii ma pęknięte żebro. - To bolesny uraz, potrzebny jest czas - mówi Jacek Zieliński, trener Cracovii.
W niedzielę Cracovia wbiła Koronie Kielce aż sześć bramek. Strzelanie rozpoczął Mateusz Szczepaniak. - W końcu jest przełamanie - mówi napastnik.
- Uprzedzali mnie, że derby są jedyne w swoim rodzaju. I mieli rację - mówi Mateusz Szczepaniak, który strzelił dla Cracovii gola na 2:0 w meczu z Wisłą.
Szczepaniak w debiucie w oficjalnym meczu Cracovii strzelił gola. - Tutaj jest więcej okazji podbramkowych niż w Podbeskidziu - mówi piłkarz.
Piłkarze Cracovii przygotowują się do czwartkowego rewanżu ze Skendiją Tetowo. Pierwszy mecz, w Skopje, przegrali 0:2.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.