Zamiast jednego kwadransa spędzają w korku trzy, a mowa tylko o kilkunastokilometrowym odcinku drogi między Zakopanem a Krakowem. Zakopianka od kilku godzin stoi. - Poruszamy się jak ślimaki - żali się pan Marek.
Chłód i deszcz sprawił, że tysiące osób wypoczywających na Podhalu postanowiło wrócić do własnych domów. W efekcie jazda z Zakopanego do Krakowa zajmuje obecnie ponad 3 godziny.
Pierwsze informacje, jakie spłynęły od świadków zdarzenia, mówiły nawet o siedmiu samochodach, które zderzyć się miały na zakopiance w Stróży pod Myślenicami. Na miejscu interweniowali strażacy, którzy twierdzą, że zderzyły się tylko trzy samochody. W wypadku ranna została jedna osoba.
Jedziecie na sylwestra w Zakopanem? Nie chcecie tkwić w korkach na zakopiance? I tak raczej utkniecie, ale w tym roku możecie się cieszyć dwoma świątecznymi prezentami dla kierowców. Zniknęły dwa krytyczne miejsca, w których tworzyły się ogromne zatory.
Polacy ruszyli do powrotów z długiego weekendu. Korki tworzą się już przy wyjeździe z Zakopanego.
W poniedziałek 17 września na "zakopiance" w Poroninie przywrócona zostanie możliwość jazdy w dwóch kierunkach, bez ruchu wahadłowego.
- Drogowcy wymieniają bariery energochłonne na zakopiance w Mogilanach na jezdni w kierunku Zakopanego - informują kierowcy. Utworzył się spory korek.
Na Zakopiance spore korki. Goście, którzy odwiedzili Podhale na sylwestra właśnie wyjeżdżają. By pokonać 60 km z Zakopanego do Lubnia, potrzeba nawet czterech godzin.
Napiszę wprost: niestety nie ma idealnego objazdu zakopianki. Od lat o różnych porach roku jeżdżę w Tatry na wycieczki oraz narty. Znane z mediów czy opinii innych kierowców objazdy są krótsze bądź dłuższe. To, czy się sprawdzą, zależy od pory dnia, warunków i remontów. Należę do tych kierowców, którzy wolą nadłożyć nawet trochę kilometrów niż tkwić w korku i posuwać się o parę czy paręnaście metrów.
Na utrudnienia natkną się kierowcy, którzy podróżują drogą krajową nr 7, czyli zakopianką. W Głogoczowie trwa budowa kładki, obie jezdnie są zwężone. Ruch odbywa się jednym pasem.
W piątek po południu kierowcy tkwili w wielokilometrowych korkach na obwodnicy Krakowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.