Katarzyna Kawa, tenisistka urodzona w Krynicy-Zdroju, ma za sobą pierwsze wielkoszlemowe zwycięstwo. W drugiej rundzie Wimbledonu zagra z Ons Jebour, wiceliderką światowego rankingu. - To nagroda za ciężką pracę - komentuje ekspertka Katarzyna Strączy.
- Kompletnie nie byłam gotowa na to, co się teraz dzieje - uśmiecha się tenisistka Katarzyna Kawa. Jej droga do finału turnieju WTA zaczęła się w Krynicy-Zdroju.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.