Zaledwie dwa dni na kamienicy przy ul. Długiej w Krakowie wisiał billboard z gestem posłanki Lichockiej. W piątek został zdjęty, bo rzekomo propagował obsceniczne zachowanie.
Na kamienicy na ul. Długiej zawisł w środę rano największy plakat z gestem posłanki Lichockiej. Ma 144 m kw. (12×12 m). To największy taki baner w kraju.
- Nie praworządność i sądownictwo będą głównymi tematami kampanii Andrzeja Dudy, ale sprawy najważniejsze dla milionów polskich rodzin - mówił Jarosław Gowin podczas niedzielnej konferencji w parku Jordana. Kidawę-Błońską określił jako "osobę kulturalną, ale o innych atutach niż poglądy".
- Gest posłanki Lichockiej był absolutnie intencjonalny. Można go interpretować: odpieprzcie się i zdychajcie na raka! Co nas to obchodzi?! - ocenia prof. Jolanta Antas z Katedry Teorii Komunikacji UJ, specjalistka od niewerbalnego języka.
- Niektórzy krzyczą: PiS-PO, jedno zło. Tymczasem Platformie nigdy nie przyszłoby do głowy, aby obniżyć sobie samym pensje, tak jak robi to teraz PiS - mówiła do zwolenników swojej partii w Bochni posłanka Joanna Lichocka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.