- Konsument, który staje przed szafą i wypowiada słynne "nie mam co na siebie włożyć", powinien zastanowić się, czy aby na pewno, a jak już podejmie decyzję, że coś kupuje, to pomyśleć o tym, gdzie i z czego było to robione - uważa Marek Rabij, autor reportażu "Życie na miarę. Odzieżowe niewolnictwo", który z bliska przyglądał się warunkom, w jakich produkuje się odzież w Bangladeszu.