To było działanie o charakterze terrorystycznym, które miało zdestabilizować sytuację na Ukrainie - mówił w poniedziałek w krakowskim sądzie prokurator Mariusz Sadło. I dla Michała P., związanego z prawicową Falangą organizatora podpalenia węgierskiego domu kultury na Ukrainie, zażądał 4,5 roku więzienia.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała 22-letniego Adriana M. z Krakowa, działacza skrajnie prawicowej Falangi, związanego również z partią Zmiana o proputinowskich sympatiach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.