Dwie i pół godziny walki, sporo emocji i zwycięstwo Polski z Francją 3:2. Po drugim meczu biało-czerwonych w memoriale Wagnera w Krakowie wciąż trudno jednak zgadnąć, jaki będzie podstawowy skład drużyny na zbliżające się mistrzostwa świata.
- Zagraliśmy bardzo słabo - twierdzi po meczu z Kanadą Bartosz Kurek, atakujący reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni rozpoczęli memoriał Wagnera od zwycięstwa 3:0, w drugim meczu Rosja pokonała 3:1 Francję.
- Zagraliśmy słabo, nie ma dla nas usprawiedliwienia. Kadrze przydałby się nowy impuls - mówią siatkarze reprezentacji Polski po odpadnięciu z mistrzostw Europy. W środę w Tauron Arenie Kraków przegrali 0:3 ze Słowenią.
Polscy siatkarze przyczyn porażki z Francuzami upatrują przede wszystkim w słabym początku piątego seta. - Po jednym, maksymalnie dwóch zagraniach przeciwnika musimy robić przejście - podkreśla po pierwszym meczu memoriału Wagnera Dawid Konarski.
W pierwszym meczu turnieju rozgrywanego w Tauron Arenie Kraków Polska uległa Bułgarii 2:3. Siatkarze zapewniają, że to przede wszystkim efekt ciężkich treningów w Spale.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.