Siatkarze reprezentacji Polski mieli w Krakowie walczyć o medale, a opuszczają go jeszcze przed ćwierćfinałami. - Nikt nawet nie wyobrażał sobie takiej sytuacji - przyznaje Rafał Buszek, przyjmujący kadry.
W pierwszym meczu turnieju rozgrywanego w Tauron Arenie Kraków Polska uległa Bułgarii 2:3. Siatkarze zapewniają, że to przede wszystkim efekt ciężkich treningów w Spale.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.