W pierwszym momencie przebieg艂o mi przez my艣l: chyba jestem w ci膮偶y! Obudzi艂em si臋 nad ranem, zlany potem, z absolutnym przekonaniem, 偶e je偶eli natychmiast nie poch艂on臋 przynajmniej kilograma koszteli, to zejd臋 w m臋czarniach.
Do mojego wydawnictwa list-ofert臋 przys艂a艂 troll. Absolutny profesjonalizm! Wszystkie papiery jak trzeba, a w艣r贸d nich CV, kt贸re obezw艂adnia.
W 2005 roku, w wyk艂adzie zatytu艂owanym "Spotkanie z Innym jako wyzwanie XXI wieku", wyg艂oszonym na uroczysto艣ci otwarcia 36. sesji Szko艂y J臋zyka i Kultury Polskiej UJ, Ryszard Kapu艣ci艅ski powo艂a艂 si臋 na s艂owa Levinasa, kt贸ry twierdzi艂, 偶e spotkanie Innego jest zawsze "wydarzeniem fundamentalnym".
Regu艂a jest dosy膰 prosta i oczywista zarazem: im mniej w mie艣cie ksi臋gar艅, tym wi臋cej punkt贸w sprzeda偶y gorza艂y, wina, piwa i innych alkoholowych wynalazk贸w zwanych cz臋sto m贸zgojebami.
Gdyby nieco tylko sparafrazowa膰 s艂ynn膮 odzywk臋 Arnolda Boczka z serialu "Kiepscy" - o podgardlanej i par贸wkach, to m贸g艂bym powiedzie膰 z podobnym rozanieleniem w oczach: - Gowin? Jaros艂aw Gowin?... On m贸j ulubieny jest! - A ostatnio te偶 bardzo aktywny.
Pojawi艂 si臋 w redakcji tu偶 przed godzin膮 szesnast膮. G艂osem zdartym niczym gleba po wykopkach rzuci艂: - Z dyrektorem chcia艂em! - Naprzeciw mnie usiad艂 d艂ugow艂osy go艣膰 o urodzie Chrystusa z religijnych obrazk贸w p贸藕nego biedermeieru i w wieku nieokre艣lonym, gdzie艣 tak pomi臋dzy czterdziest膮 a siedemdziesi膮t膮 wiosn膮 偶ycia.
Najwi臋kszym problemem demokracji brytyjskiej jest dochowywanie wierno艣ci tradycji. Niekt贸re jej przejawy wydawa膰 si臋 mog膮 艣mieszne, a nawet okrutne czy perwersyjne, przestrzega艂bym jednak przed ich lekcewa偶eniem!
My, Nar贸d... Prze偶ywamy sprawy wa偶ne. A kiedy si臋 prze偶ywa sprawy wa偶ne, to naturaln膮 kolej膮 rzeczy umykaj膮 艣wiadomo艣ci te wa偶niejsze. Bywa nawet, 偶e owe wa偶niejsze w kontek艣cie wa偶nych wydaj膮 si臋 nam zgo艂a niewa偶ne!
"I normalnie si臋 wszyscy super bawi膮 / Ja wiedzia艂em, 偶e tak b臋dzie / Ja wiedzia艂em, 偶e tak b臋dzie / normalnie jest super, nie? Aha, aha" - rapowa艂 w swoim s艂ynnym numerze Grzegorz Halama.
?...wita nas zwykle taki powycierany kape膰. Jak widz臋 tak膮 wycieraczk臋, to ju偶 wiem, jak wygl膮da mieszkanie?.
Na miejscu biskup贸w zaprotestowa艂bym zdecydowanie! Oto bowiem ambitny krakowski fighter o polsko艣膰, wolno艣膰, demokracj臋 i mleko dla bezdomnych, a przy okazji w艂a艣ciciel krakowskiego wydawnictwa Bia艂y Kruk Leszek Sosnowski opublikowa艂 czterostronicowy manifest pt. "Polsko, uwierz w swoj膮 wielko艣膰". Swoje dzie艂o uzupe艂ni艂 podtytu艂em: "G艂os biskup贸w w sprawie ojczyzny 2010-15".
Do Polski, a konkretnie do Kielc, przyjedzie wkr贸tce piosenkarka Conchita Wurst, zwana w Polsce ?bab膮 z brod膮".
Gdy wchodzi艂 na sal臋 s膮dow膮, mo偶na by艂o odnie艣膰 wra偶enie, 偶e pomyli艂y mu si臋 role. Zasiad艂 co prawda na 艂awie oskar偶onych, ale b艂ysk rozbawienia w oczach, mowa cia艂a i zapach wody Zielone Polo sugerowa艂y co艣 zgo艂a innego: pe艂ny luzik i radosne czekanie na spodziewany fina艂...
Przyznaj臋: lubi臋 pods艂uchiwa膰 ludzi w miejscach publicznych. Ale tylko wtedy, gdy ich widz臋, a zw艂aszcza gdy mam mo偶liwo艣膰 obserwowania ich twarzy, oczu, ruch贸w r膮k - czyli tego, co nazywamy j臋zykiem cia艂a.
Profesor Andrzej Nowak urasta... Nale偶y do 艣redniego pokolenia krakowskiej profesury, jest historykiem z licz膮cym si臋 dorobkiem naukowym, cz艂owiekiem o 艂agodnym spojrzeniu oraz o dobrych manierach we wszelkich dysputach publicznych.
Na wi艣lanych bulwarach, w okolicach k艂adki Bernatka, spotka艂em szcz臋艣liwego cz艂owieka. To m贸j niewidziany od lat kolega, chwilowo lekko skloszardzia艂y artysta bezkompromisowy. Usiedli艣my na 艂awce, s艂oneczko przygrzewa.
Jak og贸lnie wiadomo, ksi膮偶ki s膮 pass茅. W 艣rodku przed艣wi膮tecznych porz膮dk贸w, tu偶 obok recyklingowych kub艂贸w przed blokiem, stan臋艂y, w stosik u艂o偶one, cztery poka藕ne pud艂a wype艂nione ksi膮偶kami. Nie zaskoczy艂o mnie to zbytnio, bo tak jest co roku.
艢wi臋ta Zmartwychwstania Pa艅skiego... Najwa偶niejsze ze wszystkich 艣wi膮t.
Wracam z Pary偶a, wysiadam z samolotu i czytam tekst Micha艂a Olszewskiego ?Na targi je藕dzimy doro偶k膮?, po艣wi臋cony krakowskim wyst臋pom w presti偶owym Salon du Livre. Przez dwie godziny lotu uk艂ada艂em w g艂owie felieton o tym wydarzeniu, a Olszewski wszystko mi zepsu艂. Ale niech mu b臋dzie...
Copyright 漏 Wyborcza sp. z o.o.