- Ale po jednym zwycięstwie nie możemy mówić, że wszystko co złe jest poza nami - przestrzega Jacek Zieliński, trener Cracovii. W Wielką Sobotę jego drużyna zagra z Jagiellonią w Białymstoku (godz. 18).
- Piłkarze uświadomili sobie, że to oni mogą spaść z ligi. Nie Cracovia, nie prezes Filipiak, tylko każdy z nich z osobna. Cieszę się, że w końcu podnieśli głowy - mówi Janusz Filipiak, prezes Cracovii.
Wójt gminy Liszki we wtorek symbolicznie przekazał prezesowi Cracovii tereny pod budowę centrum treningowego w Rącznej. A klub pokazał wizualizację obiektu.
Pokazało m.in., że wystarczy chcieć, i że piłka nożna to prosta gra. Co jeszcze zostało w głowie po meczu Cracovii ze Śląskiem Wrocław (1:0)?
- Ostatnie tygodnie były trudne i oby poszły w zapomnienie - mówi Piotr Polczak, kapitan Cracovii, która w piątek wygrała ze Śląskiem Wrocław. Obrońca zdobył jedynego gola.
- Pewnie niektórym jest przykro z tego powodu - rzucił złośliwie trener. Chodzi o to, że zatrudnienie Jacka Zielińskiego wisiało na włosku, ale zwycięstwo Cracovii ze Śląskiem Wrocław poprawiło jego sytuację.
Cracovia w końcu zagrała tak, że nie musi się wstydzić. Wygrała u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:0.
...ale trzęsienia ziemi jeszcze nie było. Jeśli jednak dziś Cracovia nie wygra u siebie ze Śląskiem Wrocław (godz. 18), może z hukiem uderzyć o dno tabeli.
- Cracovia jest w martwym punkcie i nie wygląda to coraz lepiej, tylko coraz gorzej. Kilku z nas pewnie już zna smak gry o utrzymanie. To nic przyjemnego - rozmowa z Hubertem Wołąkiewiczem, obrońcą przedostatniej w tabeli Cracovii.
- Gramy o to, by odzyskać zaufanie kibiców - mówi Jacek Zieliński, trener Cracovii, przed piątkowym meczem ze Śląskiem Wrocław (godz. 18, relacja na Krakow.wyborcza.pl).
W piątkowym meczu ze Śląskiem Wrocław drużyna Jacka Zielińskiego znów będzie osłabiona. Pod znakiem zapytania stoją m.in. występy Mateusza Cetnarskiego i Marcina Budzińskiego.
Cracovię trawi pożar i nie ma pewności, czy trener ma pomysł, jak go ugasić. Według "Przeglądu Sportowego" kandydatem do zastąpienia Jacka Zielińskiego jest szkoleniowiec z Czech.
Rok temu była rewelacją ekstraklasy, teraz jest kandydatem do spadku. - Biorę winę na siebie. Bo kto ma wziąć? Portier!? - pyta trener Jacek Zieliński, którego 12 miesięcy temu kibice chcieli nosić na rękach.
- Winę biorę na siebie. Jestem gotowy na wszystkie decyzje - oznajmił trener Jacek Zieliński po meczu z Wisłą w Płocku. Jego Cracovia zawodzi na całej linii.
Cracovia w Płocku nie wyglądała na drużynę, która za wszelką cenę chce wygrzebać się ze strefy spadkowej. I nic dziwnego, że przegrała z Wisłą w Płocku aż 1:4.
Nie dość, że sytuacja w tabeli jest wyjątkowo trudna, to jeszcze nie brakuje kontuzji. Jackowi Zielińskiemu, trenerowi Cracovii, przed sobotnim meczem z Wisłą Płock (godz. 18) przybywa zmartwień.
Będę chodził do wyborów, wezmę ślub z Polką i nauczę się hymnu. Jestem piłkarzem, Brazylijczykiem, Polakiem. Nasz prezydent Andrzej Duda niedawno przyznał mi obywatelstwo.
- To nie jest najlepszy okres podczas mojej przygody z piłką, ale tego, co się dzieje, nie uważam za porażkę - przekonuje Bartosz Kapustka, który w czwartek zadebiutował w reprezentacji Polski do lat 21.
Cracovia zgodnie z obietnicą wyremontowała sektor na stadionie Wisły. Przy Reymonta mówią jednak: "nie wszystko zostało zrobione". Spór o niespełna 10 tys. zł może skończyć się w sądzie.
Nie 30, a 15 tys. zł będzie musiała zapłacić Cracovia za zachowanie kiboli podczas grudniowych derbów Krakowa. Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN właśnie zmieniła decyzję Komisji Ligi.
Czy w młodzieżowej reprezentacji Polski jest miejsce dla piłkarzy z dorosłej kadry? Robert Lewandowski twierdzi, że nie. W czwartek - na razie bez kilku gwiazd - Polska do lat 21 zagra na stadionie Cracovii z Włochami (godz. 20.45).
W czwartek na stadionie Cracovii młodzieżowa reprezentacja Polski zagra z Włochami (godz. 20.45). Paweł Jaroszyński ma pewne miejsce w kadrze. - Czuję duże zaufanie trenera Marcina Dorny - podkreśla obrońca.
Rok temu to pytanie wydałoby się niedorzeczne. Nawet kilka tygodni temu mało kto wziąłby je na poważnie. Dziś jest jak najbardziej zasadne, a odpowiedź nieoczywista.
Mecz, który poprowadził znajomy sędzia, sprawił, że Cracovia jest tam, gdzie nie było jej od prawie dwóch i pół roku. Co zostanie w głowie po jej porażce z Koroną w Kielcach?
- Ta porażka bardzo boli - Jacek Zieliński, trener Cracovii, po meczu z Koroną w Kielcach był w złym humorze
Przed sezonem to było nie do pomyślenia, ale w Cracovii będą musieli martwić się o utrzymanie. W meczu z Koroną w Kielcach nic nie poszło po jej myśli i w klubie powinni zacząć bić na alarm.
Przed niedzielnym meczem z Koroną w Kielcach (godz. 15.30) serce mówi: "jeszcze nic straconego, w sporcie wszystko jest możliwe". Rozum odpowiada: "ten sezon trzeba spisać na straty".
- U nas nie ma już miejsca na alibi. Jedziemy do Kielc po trzy punkty - zapewnia trener Cracovii przed niedzielnym meczem z Koroną w Kielcach (godz. 15.30, relacja na krakow.wyborcza.pl).
Selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka ogłosił skład na mecz eliminacji mistrzostw świata z Czarnogórą. Zaproszenie na zgrupowanie otrzymali Damian Dąbrowski z Cracovii oraz Krzysztof Mączyński i Maciej Sadlok z Wisły Kraków.
Po Słowakach przyszła kolej na Polaków. Krzysztof Piątek i Paweł Jaroszyński zostali powołani na najbliższe mecze młodzieżowej reprezentacji Polski.
Obrońca Cracovii doczekał się polskiego obywatelstwa. - Czuję się Polakiem, ten dokument jest tego potwierdzeniem - podkreśla Deleu.
Dwaj występujący w Cracovii Słowacy dostali zaproszenie na najbliższe mecze kadry młodzieżowej. Jaroslava Mihalika dostrzegł nawet selekcjoner pierwszej reprezentacji.
W najwyższych ligach w Europie są tylko dwie drużyny, które w tym sezonie zremisowały co najmniej połowę ze wszystkich rozegranych meczów. Trzecią już za tydzień może być Cracovia. Co jeszcze podpowiedział nam jej poniedziałkowy mecz z Zagłębiem Lubin (1:1)?
- W przerwie wzięlibyśmy remis w ciemno, ale to dla nas strata dwóch punktów - mówi po remisie 1:1 z Zagłębiem Lubin Mateusz Cetnarski, pomocnik Cracovii.
Znów strzelił pięknego gola, ale jego trafienie znów nie dało zwycięstwa. - Remis za dużo nie zmienia, a ósemka się oddala - przyznaje po meczu z Zagłębiem Lubin Marcin Budziński, pomocnik Cracovii.
Efektowny strzał Marcina Budzińskiego niczego nie zmienił. Po remisie z Zagłębia Lubin (1:1) Cracovia i tak jest w trudnej sytuacji. - To już trochę męczące - przyznaje trener Jacek Zieliński.
Cracovia miała bić się o grupę mistrzowską, ale Marcin Budziński i jego efektowne gole to za mało. Kolejny remis, tym razem z Zagłębiem Lubin, przy Kałuży przyjęto z dużym niedosytem.
Przed drużyną Jacka Zielińskiego trudny czas. Bo nawet zwycięstwo u siebie z Zagłębiem Lubin (poniedziałek, godz. 18) pewnie nie przywróci wiary w awans do grupy mistrzowskiej.
W poniedziałek przeciwko Zagłębiu Lubin (godz. 18) nie będzie mógł zagrać Piotr Malarczyk. Do kadry meczowej wraca za to Paweł Jaroszyński.
Jedyny piłkarz, który zimą wzmocnił Cracovię, próbuje pokazać, co umie. - Cały czas się uczę, ale początek mam chyba niezły? - zastanawia się Jaroslav Mihalik.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.