Bronisław Komorowski wygrał w Krakowie - rodzinnym mieście Andrzeja Dudy - i w zachodniej części Małopolski. Z kolei kandydat PiS triumfował na wschodzie i południu regionu.
Koalicja rządząca Krakowem przygotowała projekt uchwały, której efektem ma być uruchomienie Krakowskiej Karty Mieszkańca - pakietu korzyści przyznawanych przez gminę płacącym w mieście podatki. Ma to dać około 100 mln zł rocznie więcej do miejskiej kasy.
W wyborach samorządowych z jesieni 2014 tempo kampanii w Krakowie zbudował niespodziewanie ruch przeciwników igrzysk. Teraz Paweł Kukiz zepsuł tu wynik Bronisławowi Komorowskiemu. W regionie rozniósł wszystkich Andrzej Duda.
Liderzy krakowskiej i małopolskiej Platformy Obywatelskiej tym razem nie chcieli spędzać wieczoru wyborczego wraz z dziennikarzami. Wedle zaleceń centrali partii, lokalnych publicznych wieczorów wyborczych w PO miało nie być.
- Słaby wynik prezydenta jest zaskoczeniem, ale nie tłumaczy go popularność Andrzeja Dudy, lecz Pawła Kukiza - komentuje Marcin Kędzierski, prezes Klubu Jagiellońskiego.
Choć podobnie jak pięć lat temu w Krakowie wygrał Bronisław Komorowski, politycy PO zachowywali się w niedzielę, jakby odprawiali żałobę. Nic dziwnego: prawdopodobnie przewaga będzie niższa w 2010 r. (na obecnego prezydent głosowało 48,66 proc. wyborców, na Jarosława Kaczyńskiego 32,4 proc.).
W komisji wyborczej nr 53 na Prądniku Czerwonym na urzędującego prezydenta głosowało 200 wyborców. Drugie miejsce zajął Andrzej Duda z PiS - 111 głosów.
Wybory prezydenckie 2015. - Diagnoza stawiana przez urzędującego prezydenta, jakoby dało się wygrać wybory głosami zadowolonych z obecnej sytuacji w Polsce, rozminęła się z rzeczywistością. Prezydent stawiał Polskę racjonalną przeciwko Polsce radykalnej. Tymczasem według wyników głosowania Polska radykalna ma dwie trzecie głosów, co nie jest pochwałą dla rządzących - mówi Jarosław Flis, socjolog, publicysta i komentator polityczny.
Wybory prezydenckie 2015. - Mamy do czynienia z dwiema sensacjami. Pierwsza to nieprawdopodobne tempo spadku poparcia dla Bronisława Komorowskiego. Druga to wynik Pawła Kukiza - komentuje sondażowe wyniki exit poll (IPSOS) Janusz Majcherek, filozof i wykładowca akademicki.
- Mam nadzieję, że te wyniki zmobilizują siły obozu postępu - Jan Hartman komentuje wyniki sondażowe.
Brak faktur za wynajmowane sale, dziwnie niskie kwoty za billboardy... Nie ma komitetu, którego rozliczenie finansowe ostatniej kampanii wyborczej do krakowskiego samorządu nie budziłoby zastrzeżeń.
WYBORY. Stanisław Kracik, który zdobył mandat radnego sejmiku z ramienia Platformy Obywatelskiej, dołączył do Honorowego Komitetu Poparcia Marka Lasoty. To zaskakująca informacja, po tym jak PO oficjalnie w drugiej turze wyborów prezydenckich poparła Jacka Majchrowskiego. Senator PO Janusz Sepioł skomentował, że decyzję Kracika tłumaczy chyba jedynie jego praca w szpitalu psychiatrycznym. Inni politycy zwracają uwagę, że Kracik i Lasota działają razem w bractwie Fraternitas Jesu.
WYBORY. Obwodowe komisje w całej Małopolsce podliczyły w czwartek wyniki wyborów do sejmiku. Choć zwycięzcą głosowania jest PiS, to województwem rządzić będzie koalicja PO i PSL.
Już wiemy: 25 maja krakowianie zdecydują, czy chcą igrzysk w 2022 r. Tak zdecydowała we wtorek wieczorem rada miasta. Platforma Obywatelska przeforsowała też trzy dodatkowe pytania - o metro, monitoring i ścieżki rowerowe.
Najwięksi przegrani tych wyborów? Jedni w kampanię zainwestowali krocie, inni na szalę położyli swój autorytet. Zabrakło im jednak głosów wyborców.
Kraków tonie w plakatach wyborczych - głównie kandydatów Platformy Obywatelskiej. Król kampanii Łukasz Gibała jest wszędzie i przyznaje, że korzysta z limitów finansowych kolegów z partii. Ile wyda pieniędzy? Konkurenci mówią o ponad 100 tys. zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.