"Poziom lekceważenia naszego środowiska nie zmienił się. Jest po wyborach, mogą mieć więc nas w dolnej części jelita grubego" - napisała w mediach społecznościowych Violetta Kalka, nauczycielka z Torunia.
"Przemysław Czarnek był chamem takim rzetelnym, można rzec: autentycznym, jawnym (...). Obecne ministerstwo jest uśmiechnięte, radosne, ale (...) z tą wesołą edukacyjną rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. O ile oczywiście ktoś z ministerstwa wpadnie" - podsumował Paweł Lęcki, nauczyciel z Sopotu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
za dobrze jest panna "poustawiana", a poza tym, jest uśmiechnięta :)
A Miszalski?
Poparcie za kasę? 8 lat Pisu zniszczyło Polaków. Niewiele trzeba żeby Rosja tu wróciła.
Efemeryczność pani ministerki oświatki jest powszechnie znana. Tuskowi gratulujemy rządu!
Zero kultury.