Przedstawiciele miejskich przewoźników z różnych stron Polski przyjechali w poniedziałek do zajezdni autobusowej Płaszów MPK SA w Krakowie. Właśnie tam odbył się pokaz zasilanego wodorem autobusu Mercedes-Benz eCitaro Fuel Cell.

Miejsce nie było przypadkowe: w zajezdni MPK w Krakowie od czerwca 2022 roku są eksploatowane autobusy zasilane wodorem. To również tam stanęła pierwsza w Polsce stacja Orlenu do tankowania wodoru.

Bez doładowywania baterii na trasie

Zaprezentowany przez firmę Daimler Buses Polska wodorowy autobus potrafi na trasie o średnich wymaganiach pokonać nawet do 400 km. Podstawą jest tu napęd bateryjno-elektryczny.

- Ogniwo paliwowe o mocy 60 kW, będące wodorowym generatorem prądu, służy do zwiększenia zasięgu. Dzięki korzystnemu rozkładowi masy technologia ta umożliwia uzyskanie dużej zdolności przewozowej. Ze względu na duży zasięg nie przewiduje się doładowywania baterii na trasie. Ładowanie odbywa się zawsze w zajezdni, za pomocą złącza plug-in - informuje krakowski przewoźnik.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze
    Autobusy wodorowe od kilku miesięcy jeżdżą po ulicach Poznania.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Będzie miał niemiecką rejestrację czy WND jak autobusy MPK czy KWI jak swiniobusy?
    już oceniałe(a)ś
    0
    2