Wygwizdane przemówienie Jarosława Kaczyńskiego, zagłuszony występ polityków Konfederacji - w sztabie Trzeciej Drogi radość z trzeciego wyniku osiągniętego w wyborach parlamentarnych wzięła górę. Politycy Trzeciej Drogi zgarną w Krakowie co najmniej dwa poselskie mandaty.
- To nie jest transfer do Warszawy. Ja tam jadę po to, by w Sejmie reprezentować interesy krakowian - zapowiedział w rozmowie z "Wyborczą" Rafał Komarewicz, przewodniczący Rady Miasta Krakowa i jedynka Trzeciej Drogi do Sejmu z krakowskiego okręgu. W koalicji łączącej partie Szymona Hołowni oraz PSL pewni są co najmniej dwóch mandatów - zakulisowo nikt nie ukrywa, że gra toczy się głównie właśnie między Komarewiczem a Ireneuszem Rasiem i Piotrem Kempfem, szefem Zarządu Zieleni Miejskiej.
Wszystkie komentarze
Dobro Polski w EU najważniejsze !!!