Agencja castingowa poszukuje dziewcząt do obsługi ceremonii otwarcia Igrzysk Europejskich. Treść zamieszczonego w sieci ogłoszenia oburzyła wiele osób. I nie dlatego, że pomylono Igrzyska Europejskie z Olimpijskimi.
Ogłoszenie ukazało się w środę 14 czerwca. Czytamy w nim, że poszukiwane są "reprezentacyjne dziewczyny" w wieku 18-26 lat, które mieszczą się w rozmiarze S lub M i mają od 170 do 175 cm wzrostu. Agencja prosi chętne kobiety o przesyłanie na maila zdjęć twarzy i sylwetki wraz z numerem telefonu.
Zadaniem dziewczyn ma być wprowadzanie reprezentacji krajów podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Europejskich na Stadionie Miejskim im. Reymana w Krakowie. Oferowane jest atrakcyjne wynagrodzenie, ale w anonsie brak konkretnych informacji.
Wszystkie komentarze
To JEST problemem, że na hostessy poszukują atrakcyjnych dziewczyn.
A tak, oczywiście, bo najbardziej przyjemne dla oka są wieloryby!
A prawdziwym problemem ogłoszenia jest brak interlinii ;-)
Problemów jest cały szereg. Większość ludzi chciałaby być piękna i bogata, a tak nie jest. I większość chciałaba żeby to nie wygląd dcydował o powodzeniu w życiu, ale rzeczywistość okazuje się inna. I tak od dziecka. Rodzice pocieszają małą dziewczynkę z nadwagą, że ważny jest charakter a nie uroda, a dzieciaki w szkole brutalnie uświadamiają koleżance, że rodzice jednak nie mówią jej prawdy.
To niech sobie zatrudniają przyjemne dla oka za własne pieniądze. Dlaczego publiczne środki mają być wydawane na taką przyjemność?
No pacz pan. Trzeba zaprostować, że w balecie też występują zgrabne i szczuple. Skandaliczny brak równouprawnienia.
Głupi argument, a do NASA przyjmują tylko z wysokim IQ no i?
"Rodzice pocieszają małą dziewczynkę z nadwagą, że ważny jest charakter a nie uroda, a dzieciaki w szkole brutalnie uświadamiają koleżance, że rodzice jednak nie mówią jej prawdy"
To może zamiast pocieszać niech rodzice zainwestują trochę czasu w sport i w odżywianie dziecka. To okres, w którym najłatwiej kształtować pewne życiowe postawy i nawyki.
mieli zaprosic hostessy o urodzie Godek czy Pawlowicz?
Podziękuj Majchrowskiemu. PiS to bolszewia, ale nie mają licencji na idiotyzm.
Pisowsko-Majchrowskie
Jak to Kraków, to z dziewczynami mógł pomóc też żelazny Marian. A czekaj, w niego nie bijemy, on już jest naszym "s...."
On tylko lokum udostępniał i nie dyskryminował ze względu na wiek.
Zwykły pech. Tak się po prostu złożyło, że w pewym okresie to było najpopularniejsze imię. Tyle że rodzicie niekoniecznie powinni podążać za aktualna modą (byle nie robili wprost przeciwnie i nie nadawali dzieciom imion dziwnych).
Kiedyś córka mojego dawnego szefa zaprosiła koleżanki na urodziny. Córka Ania i na 4 zaproszone koleżanki 3 z nich też Anie.
"Janusz i Grazyna" nic ci nie mowi?
Ty jesteś Polakiem, Janusz jest Polakiem i ja jestem Polakiem.
Używanie w tym kontekście określenia Polak bardzo mnie boli.
Co ma powiedzieć Wacek?
Nic, ma zjeść ze stołu caly placek.
Twój wpis rozwiewa wszelkie wątpliwości odnośnie poziomu intelektualnego autora.
albo Jarosław
Zainteresowani udają do peepshow. Wiem, że były takie w Krakowie. Nie wiem czy są.
Są zawody, gdzie prezencja ma znaczenia, czasem podstawowe. Np. modelki, prezenterki telewizyjne, aktorki itd. Oczywiście wyjątki się zdarzają, ale nie oszukujmy się - wygląd ma znaczenie. Można rzecz jasna w imię poprawności politycznej bzdury prawić, że jest inaczej.
Gdybym zajmował się takim biznesem, to też bym szukał atrakcyjnych dziewczyn do promocji wydarzenia a nie brał z łapanki każdego. Na szczęście w większości profesji wygląd aż tak się nie liczy i osoby, którym natura mniej wdzięków podarowała, też mogą się odnaleźć z powodzeniem. Więcej nawet, są osoby i mądre, i piękne zarazem, a to już jest mało sprawiedliwe ;)
vitio rób to za swoje pieniądze nie moje