Powietrze przesiąknięte jodem. Cisza. Absolutnie wyjątkowy mikroklimat - tak zachęca do noclegu w komorze Ważyn, która znajduje się 250 metrów pod ziemią, Kopania Soli w Bochni. Postanowiłam sprawdzić tę ofertę.
Do zalet mikroklimatu w kopalniach soli wiele lat temu przekonała mnie pani pediatra z przychodni przy Szpitalu św. Ludwika w Krakowie, do której zapisane było moje dziecko. Pamiętam, że tamtej zimy choroba goniła chorobę. A to zapalenie oskrzeli, a to angina - antybiotyk raz za razem. Podczas którejś z kolei wizyty, a te następowały dosłownie co tydzień, nasza lekarka tylko westchnęła i stwierdziła: - Czas z nim pod ziemię.
Trudno o bardziej nerwowy byt we wszechświecie niż matka chorującego dziecka, więc - jak łatwo się domyślić - słowa pani doktor wrażenie wywarły na mnie silne.
Wszystkie komentarze
Może to kto nie został prezydentem Krakowa i pani redaktor zadrżała ręka przed napisaniem.
Bo coś dawno i o jednej i o drugiej placówce nic nie było. A wcześniej było w co trzecim numerze.
No, chyba, że skończył im się abonament?...
Może się zepsuł?