Zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach wyraźnie poprawia bezpieczeństwo mieszkańców - wynika z doświadczeń polskich miast. Najnowsze dane na ten temat pokazano podczas naszej debaty o planowanych w Krakowie ograniczeniach.
Przez Polskę przetacza się prawdziwa handlowo-alkoholowa rewolucja. Już ponad 200 gmin wprowadziło zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach. W tym gronie są też największe polskie miasta. Kraków, znany ze swego życia nocnego, jeszcze się waha, ale prawdopodobnie wprowadzi zakaz od przyszłego roku. Na razie trwają konsultacje z mieszkańcami. Włączyliśmy się w nie naszą debatą pod hasłem „Nocna sprzedaż alkoholu. TAK czy NIE".
Gorzej niż przed pandemią
Zakaz to temat bardzo aktualny, bo problemy alkoholowe są dziś jeszcze większe niż przed pandemią. – Od ponad 12 lat jestem przewodniczącą komisji praworządności w Dzielnicy I Stare Miasto. Nie ma tygodnia, by nie zgłaszali się do nas mieszkańcy, którzy proszą, błagają wręcz o pomoc w związku z zakłócaniem ciszy nocnej. Najczęściej powodują to osoby nadużywające alkoholu. Sytuacja z roku na rok się pogarsza. Mieliśmy dwa lata związane z lockdownami i COVID-em, wówczas mieszkańcy odpoczęli, ale teraz problem narasta. Mam wrażenie, że niektórzy odreagowują te dwa lata zamknięcia oraz sytuację międzynarodową – mówiła podczas debaty Barbara Zarzycka-Rzeźnik.
Wszystkie komentarze
Tutaj muszę trochę dopowiedzieć. Pytałem też jak Pani Alicja zatrzymuje osobę nietrzeźwą do czasu przyjazdu policji. W praktyce nie ma za bardzo takiej możliwości, bo to sprzedawca jest przestępcą. Można próbować dokonać zatrzymania obywatelskiego kupującego z racji nakłaniania do popełnienia przestępstwa (co też jest przestępstwem), bo robi to prosząc o alkohol , ale to naciągane i nie wiem jakby to wyglądało w praktyce i mógłbym być posądzony. Brak zatrzymania nietrzeźwego sprawia, że policja nie jest w stanie zbadać jego trzeźwości, a przez to postawić realnych zarzutów. Inna sprawa, że w jednym znanym mi przypadku policjanci przyjechali... bez alkomatu.
Jaki jest tego rezultat? W 2021 roku krakowska policja zakończyła 53 postępowania z art. 43 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi i wychowaniu w trzeźwości. Natomiast STWIERDZONO 1 PRZESTĘPSTWO.
I nie chodzi tutaj tylko i wyłącznie o sprzedaż alkoholu osobie nietrzeźwej. Chodzi o złamanie dowolnego z 7 warunków z art. 18. W tym sprzedaż nieletnim, na kredyt, dwukrotne zakłócanie spokoju w związku ze sprzedażą alkoholu w ciągu 6 miesięcy.
Powiedzieć, że to mało, to duże niedopowiedzenie. Pani Alicja Szczepańska przyznała, że nigdy nie dostała wezwania do sądu.
Pani radna już nie jest w służbie, ale zdaje sie dalej dba o jej interes. Policjant na nocnym dyżurze też woli mieć spokój niż go nie mieć.
Jak ktoś dostaje drgawek nie mogąc w środku nocy kupić wódki, to powinien się udać na odwyk.