W krakowskim kompleksie Unity Centre, którego częścią stał się dawny "szkieletor" - ponad połowa biur jest już wynajętych. Wciąż wygląda pusto, bo pracownicy wolą pracować zdalnie. Za rok ma tu powstać hotel wraz z apartamentowcem. Wcześniej najwyżej położona krakowska restauracja.
Ta ważna część miasta – blisko dworca głównego i tuż obok Uniwersytetu Ekonomicznego czekała na zagospodarowanie latami, a sam "szkieletor" – czyli niedokończony budynek NOT stał się jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów w Krakowie i symbolem trudności z inwestowaniem w mieście – właściciele nieruchomości długo nie mogli dostać koniecznych pozwoleń, zwłaszcza konserwatorskich.
Gdy to się wreszcie udało i przy rondzie Mogilskim oddano składający się z pięciu budynków Unity Centre - przyszła pandemia, a potem wojna w Ukrainie, które wyhamowały prędkość w zagospodarowywaniu kompleksu. Proces jednak trwa.
Wszystkie komentarze
I kiedy leniwi urzędnicy Majchrowskiego w końcu wymuszą na inwestorze zlikwidowanie tej tragicznej fuszerki, czyli rozsypanego żwiru, zamiast połączenia chodnika wokół Unity Tower z tym z ulicy?
Może ci co się bili odnieśli śmiertelne rany w tym boju.
art. 65 Konstytucji gwarantuje wolność wyboru zawodu.
Ale ty zjebany mózg masz chłopie...
I całe szczęście. Chociaż kto wie co naczelnik jeszcze wymyśli.