Nauczyciele apelują o ograniczenie, ze względu na pandemię, wymagań na maturze z języka polskiego w 2023 roku. Ich zdaniem, w przypadku uczniów po zdalnej edukacji jedna powieść pozytywistyczna, jeden utwór Żeromskiego i dwa dramaty romantyczne wystarczą do sprawdzenia stanu ich wiedzy.
O alarmie polonistów, że matura z języka polskiego, która czeka uczniów w 2023 roku, jest za trudna, pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Będą zdawać ją pierwsi absolwenci zreformowanych (czteroletnich) liceów.
Matura 2023. Dwa arkusze zamiast jednego
Podczas pisemnego egzaminu dostaną dwa arkusze (obecnie jest jeden): pierwszy obejmie "tekst historycznoliteracki" oraz "język polski w użyciu", w drugim będzie miejsce na wypracowanie. Do tej pory trzeba je było napisać na minimum 250 słów, ale na maturze 2023 słów musi być minimum 400. Obecni maturzyści, pisząc wypracowanie, mogą posiłkować się podanym tekstem, maturzyści 2023 dostaną jedynie temat. Opracowując go, będą musieli przywołać dwie lektury i dwa dodatkowe konteksty. Na egzaminie ustnym z języka polskiego dostaną nie jedno, jak dotychczas, lecz dwa pytania, w tym jedno z jawnej puli 280 pytań, które zostały już opublikowane.
Wszystkie komentarze
Ale by była kupa śmiechu
"Mądrze brzmiące pie...lo. Omów zagadnienie na podstawie lektury. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst."
Ciekawe ile autor tych pereł egzaminatorskiej mądrości skasował za każde pytanie?
500. To podstawowa jednostka.
mała kreseczka a jednak rozmiar ma znaczenie?
<3
Z drugiej strony lekarzowi, inżynierowi, czy biologowi znajomość Dostojewskiego też średnio się przyda.
Przyjmując tą logikę tym którzy chcą być lekarzami należałoby zredukować godziny matematyki, muzyki i wf. To ślepa uliczka.
"Zbrodnia i kara" Dostojewskiego "przyda się" każdemu czytelnikowi, niezależnie od profesji, bo mówi o fundamentalnych etycznych problemach - między innymi o usprawiedliwianiu eliminowania ze społeczeństwa ludzi uznanych za "ludzkie wszy" , miernoty, "gorszy sort".( Student Raskolnikow uznaje za "ludzką wesz" starą lichwiarkę i zabija ją).
To jedna z najważniejszych powieści w literaturze europejskiej.
Biesy mówią o nas zdecydowanie więcej.
w liceach/technikach nie ma muzyki... a matematyka jest przedmiotem wymaganym na rekrutacji na medycyne, jak lekarz bez matematyki ma wyliczyc ilosc np: leku? Przecietny polak nawet % nie potrafi policzyc i nie wie ile placi podatków, twierdzac ze "bogaty" placi mniejsze podatki niz on, bo ktos mu powiedział ze 17% od 100.000 to mniej niż 17% od 50.000, a jego takie obliczenia przerastają (juz 2giego progu nie poruszam). Ale recytowanie roty czy inwokacji przy operacji jest zbędne całkowicie