Nad całym obszarem pochylą się specjaliści podczas Międzynarodowego Biennale Architektury w Krakowie. - Wesoła jest jedną z najważniejszych projektowanych obecnie dzielnic Krakowa, w samym jego centrum. To ewenement na skalę Polski. To zobowiązuje - podkreśla Małgorzata Tomczak, kuratorka panelu nt. Wesołej podczas 16. Międzynarodowego Biennale Architektury w Krakowie.

Tomczak przypomina, że z konsultacji społecznych jasno i wyraźnie widać, że mieszkańcy chcą tu żywego, otwartego i przyjaznego fragmentu miasta, z zielenią i miejscami aktywnego spędzania czasu.

Wesoła bez przejścia na osi wschód-zachód

– Żeby to się mogło wydarzyć, potrzebujemy zbadać potencjał przestrzenny na Wesołej, spróbować zarysować jej program funkcjonalny, zastanowić się, od czego zacząć urządzanie i projektowanie Wesołej itd. Wie pani, że według obecnie procedowanego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Wesoła nie ma żadnego przejścia na osi wschód-zachód? Znajdując się na Wesołej, żeby dojść do ulicy Powstania Warszawskiego, trzeba się będzie cofnąć do ul. Kopernika albo Grzegórzeckiej. A to nie jest krótki dystans, Wesoła to prawie 10 ha. W projekcie planu ta droga prowadzi na płot Ogrodu Botanicznego. Tak się nie projektuje miasta. Warsztaty mają szansę wykazać, że wystarczy korekta planu, aby Wesoła otrzymała np. odpowiednią przepustowość. Takich problemów wynikających z procedowanego planu jest więcej – zdradza Małgorzata Tomczak, redaktorka naczelna pisma „Architektura & Biznes".

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Kiedyś to samo pisano o terenach gdzie obecnie jest Galeria Krakowska. Tichman coś tam , miało wybudować nowe miasto. Ile było bicia piany, planów, wizji... Efekt? Mamy komercyjnego wieloryba wywalonego brzuchem do góry w samym centrum miasta. Teraz będzie tak samo. Wesoła to tylko okazja dla kolegów i "szwagrów" , co pokazuje już bezsens agendy na czele której stoi Jan P. - miasto mając tylu urzędników i wydziałów , powołuje spółkę tylko by były synekury! Dolary przeciw orzechom, że prawie cała Wesoła pójdzie dla deweloperów!!!
    @suwakwrozporku
    A w radzie nadzorczej ex-poseł Wenderlich z SLD. Każda partia musi coś uszczknąć z ciasteczka.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Rynek Galicyjski - kolejny wybetonowany plac, ziejący pustką i gorącem w upalne dni. Przykład - Rynek Podgórski , Plac Wolnica, Plac Szczepański. " Placów Ci mamy pod dostatkiem". Czy oni wszyscy maja jakąś manię prześladowczą żeby betonować kolejne miejsce które można przeznaczyć na zieleń ? Przecież Wesoła to może być przedłużenie Ogrodu Botanicznego z pięknymi alejkami i drzewami. Zostawcie ten teren nie betonujcie placami.
    @smoku
    Całkiem niedaleko jest hala targowa z rynkiem. Może sama idea nowego placu nie jest zła, ale od razu pomyślałem: kto będzie tam robił zakupy, skoro wokół nikt nie mieszka? Rzeczywiście jak dla mnie słuszne wydaje mi się zazielenienie wszystkiego w tym rejonie i oddanie ludziom do rekreacji. Tego brakuje, szczególnie w centrum a nie następnych stoisk, których jest pełno.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @mar...72
    Na placu można organizować akademie ku czci.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @mar...72
    Tym bardziej, że ludzi i gigantycznych bloków w okolicy coraz więcej, a zieleni coraz mniej. Placów mamy pod dostatkiem, zieleni publicznej jak na lekarstwo
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    jprdl. Kolejne sępy ustawiły się w kolejce po fuchy.
    już oceniałe(a)ś
    13
    1
    Re-use, nowy wytrych gazetowy. W Kakowie ma się świetnie - była trawa i krzaczki przy pętli na Dąbiu teraz będzie re-użyta na apartamentowiec.
    Nad czym by tu jeszcze się pochylić komisyjnie żeby re-użyć?
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Rynek Galicyjski - Galicja, czyli propagandowa ściema austriacka mająca w oparciu o roszczenia krolów węgierskich z XIII i XIV wieku usprawiedliwić pozbawienie Polski ziem i niepodległości. Nie rozumiem uwielbienia niektórych dla tego słowa. Czyżby racjonalizacja własnych kompromsów moralnych z czasów PRL?
    @Frxr466
    Też się dziwię, skąd ta galicyjska mania, ale z innych powodów: wszyscy zapomnieli, z czym głównie Galicja się kojarzy - makabrycznym przeludnieniem (największym w Europie tamtych czasów) i biedą.
    Ale może o to chodzi.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @Frxr466
    Ruś Halicka, stąd chyba Galicja. A wszystko podobno od Galów.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @zulawi
    A nie od galotow?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Frxr466
    No nie wiem, może władza z Wiednia byłaby lepsza od obecnej z Warszawy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Szkoda czasu i pieniędzy na bzdurne spotkania. Nasz dziadek Majchrowski da wszystko w łapy deweloperów. A kto jeszcze naiwnie myśli inaczej niech przypomni sobie obietnice w spawie dworca głównego, Cichego Kącika, Grzegórzeckiej itd.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Mam tylko nadzieję, że nie zwyciężą opcje zrobienia z Wesołej atrapy miasta, bo banda komcionautów by chciała zamienić tereny poszpitalne w jedno wielkie muzemu nie-wiadomo-czego.
    Sensowe zaplanowanie usługowo-rekreacyjno-mieszkaniowe by przynajmniej dało powiew życia okolicy. Bo potem jeden z drugim komcionauta od b.konserwator wylewa żale, że "nie ma mieszkańców w centrum olaboga" i "nie ma usług dla stałych mieszkańców", w momencie jak do mieszkania w centrum Krakowa potrzebne są ...uwaga... mieszkania w których można zamieszkać. Cywilizowana zabudowa.
    Ale nie, już nawet nie filozofia NIMBy, tylko BANANa
    @winf
    Akurat mieszkańców w tym rejonie nie brakuje, zieleni za to bardzo. Kolejne budynki, spowodują jeszcze większe podtopienia, które są ogromnym problemem w tej okolicy
    już oceniałe(a)ś
    3
    0