Przeciwko lex anty-TVN głosowało we wtorek w Krakowie na Rynku ponad 200 osób. Na transparentach m.in. hasło: "Wolne media, wolne sądy, wolni ludzie, wolny kraj".

Choć ustawa zwana "lex anty-TVN" prawdopodobnie nie trafi w najbliższych dniach pod obrady Sejmu, krakowianie - podobnie jak w wielu innych miastach w Polsce - wyszli na Rynek Główny, by wyrazić swój sprzeciw przeciwko prawu ograniczającemu wolność słowa w Polsce.

Wśród ludzi rozprowadzane były ulotki tłumaczące, na czym polega niebezpieczeństwo lex TVN, oraz z hasłem: "Q! Dość nepotyzmu i kolesiostwa PiS". Poza tym dużo poprzypinanych do ubrań plakietek z napisem "TVN" i koszulek z napisem "Konstytucja". Wśród zebranych przeważali ludzie w średnim i podeszłym wieku.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Musimy wychodzić na ulicę i przeciwstawiać się zawłaszczeniu mediów. Tylko w ten sposób mamy szanse na uniknięcie przejęcia TVN. Mówili o tym przedstawiciele partii i stowarzyszeń. Uzupełniając, warto wspomnieć o ciekawym wystąpieniu przedstawicielki Polski 2050 Moniki Motyczyńskiej. Natomiast należałoby sprostować informacje o Jerzym Mejsztowiczu, który reprezentował jako Poseł partię .Nowoczesna, a nie jak tu napisano PO.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0