19-letni obywatel Ukrainy nocną przejażdżkę z koleżankami po Puszczy Dulowskiej zakończył w rowie. Pieszo wybrał się po drugi samochód, nie udało mu się jednak wyciągnąć nim pierwszego. Znów wylądował w rowie.
Na przejażdżkę swoim oplem 19-latek wybrał się w towarzystwie nieletnich koleżanek ok. godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę. Jadąc drogą pożarową w kierunku miejscowości Młoszowa, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wpadł do przydrożnego rowu.
Mercedes też w rowie
Ponieważ opla nie dało się wydostać własnymi siłami, kierowca postanowił pieszo udać się do miejsca zamieszkania po drugi samochód, tym razem mercedesa, którym chciał wyciągnąć opla. Niestety w tym samym miejscu znów nie dostosował prędkości do warunków na drodze i „zaparkował” mercedesa obok opla w rowie.
Wszystkie komentarze