Zarząd Transportu Publicznego przymierza się do podwyższenia cen biletów komunikacji miejskiej. Urzędnicy tłumaczą, że miasta na dotychczasowe stawki nie stać.
- Będziemy chcieli zmienić taryfę zarówno biletów jednorazowych, jak i okresowych - zapowiada Sebastian Kowal, rzecznik ZTP, zastrzegając, że na razie są to propozycje.
Gigantyczne podwyżki
Zmiany mogą być jednak gigantyczne. Kowal wymienia: Bilet 20-minutowy, który kosztuje teraz 3,40 zł, zostanie zamieniony na 10-minutowy za 3 złote. Bilet 50-minutowy za 4,60 zł zostanie zastąpiony godzinnym za 6 zł. Natomiast za ten 90-minutowy zamiast 6 zł zapłacimy 8 zł.
To nie wszystko. Aż o 27 zł z obecnych 69 zł zdrożeje tzw. "bilet mieszkańca". Dodatkowo ZTP będzie chciało podzielić miasto na trzy strefy, w których - podobnie jak w strefach parkowania - opłaty za przejazd komunikacją będą zróżnicowane.
Wszystkie komentarze
myślę, że liczą na to, że nikt nie będzie nic z tego rozumiał, więc posypią się kary. Dużo kar.
hahahaah dobre!
czytaj ze zrozumieniem - strefy są poza miastem i jest to bardzo powszechna praktyka
Ludziska, kupujcie obuwie trekingowe, zbliża się era piechurów. Pamiętajcie : spacer to zdrowie.
Już teraz mogę Ci na to odpowiedzieć. Tyle mniej więcej czasu zajmuje 14 przejazd od przystanku przed rondem Grzegórzeckim do przystanku za rondem. Nie wiedzieć czemu przepuszcza ona na tym rondzie po kilka tramwajów innych linii.
Dobrze, że napisałeś prezydent przez małe "p". Czasem się zastanawiam czy on w ogóle wie co się dzieje w tym mieście. Czas na emeryturę...
To prawda, bilet 10-minutowy jest kompletnie bez sensu.
Czyli jakieś 25 kilometrów autem...
Z czego się cieszy ? Że będzie stał w korkach, deszcz go będzie moczył, a zimą sól podgryzała ? A Ty będziesz przeklinał, bo do pracy nie dojedziesz ?
Dam radę, zbiorkom też będzie stał (między innymi przeze mnie). Jednak wolę stać i przeklinać we własnym aucie. Poza tym do pracy mam tylko 5 km, jakoś to zniosę. Zarobi Orlen a nie miasto, nie mój problem.
Czy naprawdę dziennikarka musi tak bezkrytycznie podchodzić do tego co plecie urzędnik?
No pewnie, Morawiecki przyjechał do Krakowa i podpowiadał Jackowi, żeby wydał całą kasę na turystykę i specjalnie zbankrutował Kraków!!!!