W bazylice w Wadowicach rozpoczęła się msza święta z okazji setnej rocznicy urodzin Jana Pawła II. Przewodniczy jej metropolita krakowski Marek Jędraszewski. Są przedstawiciele rządu. Nie ma prezydenta Andrzeja Dudy.

W Wadowicach, rodzinnym mieście Karola Wojtyły, późniejszego papieża Jana Pawła II, trwają obchody jego setnej rocznicy urodzin. Rozpoczęły się o godz. 10.30 mszą świętą w bazylice, której przewodniczy metropolita krakowski, arcybiskup Marek Jędraszewski.

W związku z pandemią i ograniczeniami obowiązującymi w miejscach publicznych wstęp do kościoła jest ograniczony – ustalono, że do środka wejdzie góra 90 osób. W mszy uczestniczą m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz, senator PiS Marek Pęk. Pojawiła się też małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To zgromadzenie przed kościolem bylo legalne?
    @krolik57
    Na pewno nie zachowywano dystansu. "Setna rocznica urodzin Jana Pawła II w Wadowicach. Wierni zgromadzili się przed bazyliką. Musiała wkroczyć policja. Początkowo ludzie starali się trzymać od siebie dystans, ale gdy wyszli do nich kapłani zrobił się ścisk

    Do kilkuset zgromadzonych w ścisku ludzi pod papieską bazyliką w Wadowicach interweniowała policja: - Łamiecie zasady społecznego dystansu! Jest pandemia! - apelowali bezskutecznie do wiernych funkcjonariusze policji. Do incydentu doszło tuż po zakończeniu mszy z okazji 100. rocznicy urodzin Jana Pawła II z udziałem arcybiskupa Jędraszewskiego i prominentnych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Na uroczystościach, mimo zapowiedzi, zabrakło prezydenta Andrzeja Dudy. - A to dla niego przyszło dziś tyle ludzi - komentowano. " - ze strony wadowice
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Duda się bał.
    Bał się przyjechać i bał się akcji z gołębiami, które by go obsrały, niczym muchy obsrywające portret Najjaśniejszego Pana Cesarza Franciszka Józefa.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Tyle dobrze, że z powodu tej pandemii nie ma bombastycznych obchodów, tylko jest skromnie.
    @vixen40
    Czyżby bozia nie życzyła sobie wielkiej fety na cześć obrońcy pedofilów?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    A projekcja filmów Sekielskich też była? A przeprosiny za Afrykę i Rwandę były?
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Jędraszewski, a Kpinomir o Wojtyle pisał? Bo jak nie, to o czym ty biedaku na kazaniu mogłeś opowiadać?
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    WADOWICE =SAMI SWOI=kłamią i bronią
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    złoto, ale skromnie
    już oceniałe(a)ś
    4
    0