"Jesteśmy Polakami, dziećmi, rodzicami, dziadkami, którzy jak reszta społeczeństwa chcą uchronić siebie i swoje rodziny przed wirusem. To, że nie słyszymy, nie znaczy, że jesteśmy na niego odporni" - pisze do premiera i ministra zdrowia Polski Związek Głuchych. I żąda, by wystąpienia rządu były tłumaczone na język migowy.
Brak tłumaczenia rządowych wystąpień na polski język migowy, do tego praktycznie niemożliwy kontakt z placówkami medycznymi, które przestawiły się na teleporady. Środowisko osób niesłyszących czuje się pomijane w dostępie do informacji o koronawirusie. I żąda natychmiastowych reakcji władz.
Polski Związek Głuchych to najstarsza w Polsce organizacja zajmująca się potrzebami i problemami osób niesłyszących, które na co dzień zmagają się z utrudnionym dostępem do informacji. Sytuacja jest wyjątkowo ciężka zwłaszcza teraz, gdy Polska musiała zastosować środki prewencyjne przed SARS-CoV-2.
Wszystkie komentarze
Polski język migowy (PJM) i język polski to dwa odrębne języki. Dla większości użytkowników PJM język polski jest językiem obcym.
Chcesz się zamienić?