Choć na Podhalu utrzymuje się śnieg, to prognozy na najbliższe dni nie zapowiadają zimowej aury. Po rekordowo ciepłym grudniu czeka nas rekordowo jesienny styczeń i ferie w deszczu zamiast na nartach?
W górach przybywa turystów, bo rozpoczęły się zimowe ferie w części województw. O ile jednak na Podhalu jest śnieg, reszta Małopolski może tylko o nim pomarzyć. A i nie wiadomo, jak długo biały puch utrzyma się w Tatrach.
Prognozy zapowiadają aurę w Polsce raczej jesienną niż śnieżno-zimową. Przez cały tydzień napływać będzie powietrze znad Atlantyku, więc możemy się spodziewać dość ciepłej, choć okresami deszczowej pogody, z niewielkimi przymrozkami jedynie w nocy, głównie na południu kraju. W dzień, jak na zimę, będzie ciągle ciepło, dopiero pod koniec tygodnie spodziewane jest lekkie ochłodzenie – informuje IMGW.
Wszystkie komentarze
- Zagranicą"
Serio? Niby poważna gazeta, a orty jak u gimbazy.