"Stop tureckiej inwazji w północnej Syrii" - z takim hasłem na ustach ponad 150 osób zebrało się pod ambasadą USA, żeby okazać solidarność z Kurdami.
Lokalni aktywiści, członkowie grup anarchistycznych i innych środowisk wolnościowych sprzeciwili się agresji wojsk Erdogana na Rożawę.
Wśród zebranych pojawiły się transparenty z napisami „Ocalmy Rożawę”, „Stop zabijaniu niewinnych”, „Solidarni z Syrią” czy „Make love not war”. Organizatorami kolejnej krakowskiej manifestacji przeciwko atakom na północno-wschodnią Syrię była Spółdzielnia Praktyk Wywrotowych oraz grupa Kurdystan.info.
Ostatnia pikieta miała miejsce w zeszłą sobotę. Podobnie jak wtedy, głos zabrali przedstawiciele środowiska akademickiego, aktywiści oraz sami Kurdowie.
Wszystkie komentarze