Ruszyły prace przy fragmencie drogi S7 między Szczepanowicami i Widomą na północ od Krakowa. Pierwszą łopatę wbił w środę minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
– Przez ostatnie 10 lat wszyscy dopytywaliśmy się, kiedy ruszy budowa tej drogi. Wreszcie nastał ten dzień. Przez wiele lat apelowaliśmy z uporem do rządzących, by przestali sprawiać wrażenie, że coś robią i wzięli się w końcu do roboty. Wszyscy, którzy będą teraz jechać starodrożem drogi nr 7 w okolicach Słomnik, będą mogli obserwować postęp prac – mówił minister Adamczyk.
34 miesiące
Na razie budowany będzie tylko niespełna 14-kilometrowy odcinek między węzłami: Szczepanowice i Widoma. Wykonawcą jest Mota-Engil Central Europe SA. Całkowity koszt inwestycji ma wynieść 508 135 000 zł. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zobowiązała firmę do ukończenia prac w ciągu 34 miesięcy od podpisania umowy. Według planów, droga na tym odcinku będzie miała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu w każdą stronę, z pozostawioną rezerwą na trzeci pas. Z obydwóch węzłów zjechać będzie można na drogę krajową nr 7. Gwarancja jakości wynosi 10 lat.
Wszystkie komentarze
4 lata temu ten kłamca obiecywał Krakowianom dokończenie 13 km odcinka obwodnicy pólnocnej,która by odciązyła zasmogowany Kraków i do tej pory nawet łopaty nie wbito. Widzę teraz prawie codziennie jak ten kłamca z Krakowa jeżdzi przed wyborami po całej Polsce i obiecuje i obiecuje gruszki na wierzbie.Ludzie nie głosujcie w Krakowie na tego pisowskiego klamczucha!