Tamara, córka księcia Adama Karola Czartoryskiego, odniosła się do sprawy pieniędzy, które zniknęły z konta Fundacji Czartoryskich. - Przelanie środków było z góry zaplanowane, a działanie niemoralne - pisze w oświadczeniu.
Córka fundatora Fundacji wydała oświadczenie w piątek po południu (pełny tekst oświadczenie publikujemy na końcu artykułu).
– Od momentu, gdy dowiedziałam się o zamiarach księcia Adama Czartoryskiego i Macieja Radziwiłła co do przekazania funduszy obcej Fundacji (w Liechtensteinie – przyp. red.), wielokrotnie podkreślałam w pisemnej korespondencji z Maciejem Radziwiłłem, że takie działanie jest niemoralne i potencjalnie łamiące prawo głównie z powodu zagrożenia unikaniem podatków i ryzykiem prania pieniędzy – pisze Tamara Czartoryska. Tłumaczy, że jest przeciwna oddawaniu pieniędzy obcym, i odpiera ataki o współudziale w aferze.
Wszystkie komentarze
Trochę nie tak. Zbiory sprzedali za właśnie te pieniądze. Jak sprzedali, to nie muszą konserwować i budować.
Problem leży w tym, że wcześniej i tak nie mogli wywieźć zbiorów z Polski, a teraz - za to samo - dostali 100 milionów Euro. To, co się z tymi pieniędzmi dzieje, świadczy, że albo minister Gliński dał nas - cały kraj - wydymać (obawiam się, że książę Czartoryski i książę Radziwiłł radzą sobie już ze zrozumieniem tego słowa), albo zawarł jakiś brudny, brudny układ.
Ja wiem, że sprzedali, ale mogli sobie zapewnić jakieś działania dobroczynne w Polsce w zamian. Noża na gardle nikt nie miał, za dwa lata książę pan zgodziłby się na inną cenę. To Gliński dążył do sprzedaży, jakoś nie chce mi się wierzyć, że stary Czartoryski wszystkich tak łatwo naciął. Nadal uważam, że to większy przekręt niż Art-B i takie tam. Zwłaszcza że teraz należałoby unieważnić umowę, do czego nie ma oczywiście podstaw. Gdyby to za Tuska zrobili, to by już siedział w więzieniu za wypływ pieniędzy do raju podatkowego. Albo pan profesor minister jest ostatnim idiotą, albo sprawa jest zwykłym przekrętem. Nagrody dla ministrów za 100 lat właśnie wypłynęły.
odnoszę wrażenie że Gliński się spieszył bo nie był pewien jak długo zabawi na stołku, to jest zadanie dla przyszłych służb w Polsce wolnej od PiS dowiedzieć się ile z tej góry pieniędzy przygarnął Gliński i w jakim raju podatkowym ukrył!
no wlasnie, ... w normalnym...
Mało zegarka , który wg oskarzenia , oskarżony nabył 2 lata wcześniej....
Mylisz się. Te tzw "wyższe sfery" były zaangażowane w ciemne interesy.
akurat ten Czartoryski urodził się w Hiszpanii, od czasu obalenia Franco mieszka w Angli a po polsku mówi jak średnio rozgarnięty student i roku co przyjechał z San Escobar
Nie skorzysta, bo ją zrobili w konia, po śmierci czartoryskiego to Radziwill bedzie kontrolowac kase.
Ale który Radziwiłł? :) :)
Do jakiej Prokuratury? Niezależnej od Rządu i pana Glinskiego? Jest taka?
Nie pogubiłaś się. Tatuś były kierowca rajdowy i karateka uczestniczył tez w sprzedaży Hotelu Lambert (1975) - dość znanego w historii Polski.
en.wikipedia.org/wiki/Adam_Karol_Czartoryski
Posunięcie czysto marketingowe konsultowane z ojcem
na dodatek tatuś słynie z przegrywania sześciocyfrowych kwot w Monte Carlo, a córka nie tylko oskarża ale po prostu napisała gotowe zgłoszenie do prokuratury!