Zdjęcia Jarosława Kaczyńskiego, który czyta "Atlas kotów. Dzikie i domowe", obiegły cały świat. Atlas można licytować na portalu charytatywni.allegro. Dochód ze sprzedaży zasili Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

„Atlas kotów. Dzikie i domowe” to książeczka, którą w rękach miał prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas ostatniego, burzliwego posiedzenia Sejmu. PiS postanowił sprawę wykorzystać PR-owo. Broszura trafiła na internetową aukcję charytatywną. Do niedzielnego poranka osiągnęła cenę ponad 25 tys. zł. Prezes PiS zadedykował atlas „przyjaciołom zwierząt” i pod datą 24 listopada złożył podpis.

Czytamy: „To słynny już Atlas Kotów, który na ostatnim posiedzeniu Sejmu czytał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Lider partii rządzącej zdecydował się przekazać unikatowy egzemplarz na aukcję na rzecz Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Wielki koncert charytatywny "Granie na Szczekanie” już w najbliższy poniedziałek 27 listopada o godz.18.30 w Filharmonii Krakowskiej”. Koniec licytacji 27 listopada o godzinie 21:00! Wynik zostanie ogłoszony podczas koncertu. Poniżej opisu jest jeszcze adnotacja, na co wydane zostaną pieniądze z charytatywnej zbiórki: „Cały dochód przeznaczony będzie na zakup aparatu USG dla zwierząt”.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Pecunia jednak olet. KTOnZ, nie przyjmij tej zatrutej kasy!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Tow. Kaczalnik pokazał światu, po co ten cały tzw. Sejm w Polsce jest potrzebny.
    Pierwsza była krowa od Pawłowiczów pożerająca sałatki na sali sejmowej.
    Wyborowe towarzystwo!
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Papier tknięty przez boskiego Jarosława jest bezcenny. Powinien znaleźć się co najmniej na Jasnej Górze.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Hitler też kochał zwierzęta. Był przeciwny polowaniom i wiwisekcji.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Kraj niewolników. Na własne życzenie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    A ja uważam, że u każdego trzeba docenić poczucie humoru. Właśnie z zaperzania się powstają problemy na skalę globu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Wkrótce na licytacji : nocnik w który knypek oddaje mocz i lustro w którym się przegląda. Będą stanowić relikwie obwoźne.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Ładnie, trzeba to mu oddać, ale gdyby tak w ogóle ograniczył się do oglądania książeczek o kotach, a zapomniał o Polakach... Ech, marzenia, marzenia...
    już oceniałe(a)ś
    1
    2