Ważny adres dla wielu krakowian - Miejskie Centrum Informacji Społecznej - zawiesi działalność na kilka miesięcy? Urzędnicy zapomnieli, że konkurs na prowadzenie placówki przez kolejny rok trzeba ogłosić znacznie wcześniej.
– Mój kilkuletni syn ma autyzm, diagnozę postawiono parę tygodni temu. Lekarze mówili, że najważniejsze to zacząć działać jak najszybciej, znaleźć ośrodek, zorganizować wsparcie. Dla mnie i męża to ogromny cios, przeżywamy wciąż coś w rodzaju żałoby, żadne z nas nie ma siły na zajęcie się sprawami formalnymi – uzyskaniem orzeczeń, podaniami o komisję lekarską. Całkiem niedawno dowiedziałam się, że istnieje w mieście placówka, która pomaga ludziom przejść przez wszystkie procedury. Dla mnie była to wiadomość, która sprawiła, że pomyślałam: „Poradzę sobie” – mówi pani Barbara, mama dwuletniego Franka.
Wszystkie komentarze