Nie jesteśmy monolitem polityczno-estetycznym, nikt nam odgórnie nie narzuca linii programowej, każdy z nas ma swoje zdanie, ale jeżeli trzeba wetknąć komuś szpilę, robimy to. Chociaż subtelnie. Rozmowa z Sebastianem Kudasem, rysownikiem, scenografem Piwnicy pod Baranami, z którą związany jest od 1995 roku.

Renata Radłowska: Piwnica też mogłaby produkować serial polityczno-satyryczny, takie piwniczne „Ucho Prezesa”?

Sebastian Kudas: Pewnie tak, chociaż ja sobie tego nie wyobrażam. Piwnica to inna estetyka, inny temperament i natura. Nie uważam jednak, żeby było coś złego w dosłowności, ona czasem się sprawdza. Polityka zawsze była obecna w Piwnicy, w ostatnich czasach jest jej nawet więcej. Zdarza się po koncertach, że publiczność ma do nas o to pretensje – za rzadko zabieramy głos, nie określamy się wprost, po której jesteśmy stronie.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    60 lat trwania - bez pieniędzy, bez podlizywania się - no! no! A Janda nie potrafi.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Niezapomniane wybory. Przełom lat 60.-70.. jesień, sobota. W niedzielę WYBORY! PROHIBICJA!!!
    Pod Jaszczurami pustki, nawet wina nie można się napić. Pod Baranami WYBORY!!! Wchodzimy.
    Dostajemy karty wyborcze, wchodzimy do kabin, przyglądamy się nazwiskom i ... otwiera się kotarka "górna", wychodzi łeb faceta i patrzy na kogo głosujemy. Wchodzimy na salę, po drodze "nabywamy" czystą w czystych kieliszkach i dalej się bawimy.Co kilka minut są wyniki z głosowania, który kandydat prowadzi. Kiedy już wszyscy zagłosowali, ogłoszono wyniki. Jak zawsze. zwyciężył gość, którego nie było na liście!!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Dobry ten wywiad :) Od kilkudziesięciu lat nie byłem w Piwnicy, a teraz mam ochotę pójść. Z Piwnicą to zawsze było tak: wszyscy mówili, że "dawniej to była "Piwnica", teraz już nie to. I była genialna. A piszę o latach 60-70 XX w. Piotra nie ma, ale na to rady też nie ma.
    @apw1964
    1984 to był ostatni rok piwnicy. niestety.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    to se ne vrati...pachnie prosektorium...
    @sesil Może ci pachnie prosektorium, ale mam pytanie czy kiedyś w nim byłeś.Program Piwnicy pod Baranami wciąż aktualny pomimo swoich lat. W tym czsie wiele zespoów, już nie istnieje i nikt o nich nie pamieta. Piwnica pod Baranami dalej utrzymauje wysoki poziom ,którego wielu pseudo artysów zazdrości.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @sesil
    Jrsteś dupi!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @sesil
    Czlowieczku mizerny, z czym do ludzi? A tak prywatnie na forum, zamknij ryjek i zniknij!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0