Utworzenie Parku Kulturowego Nowa Huta będzie kosztować. Bo nie chodzi o prestiż, ale o zadbanie o przestrzeń, którą chcemy chronić. Czy miasto jest do tego przygotowane?

Decyzja o utworzeniu parku kulturowego wiązać się będzie z konsekwencjami, także tymi finansowymi. Trzeba wiedzieć, jak realizować zalecenia i wytyczne, nad którymi przez wiele miesięcy pracował zespół architektów, urbanistów i planistów z Politechniki Krakowskiej pod kierunkiem prof. Zbigniewa Myczkowskiego (to "Plan Ochrony Parku Kulturowego Nowa Huta").

Radni miejscy, ale także prezydent Krakowa dostali niedawno ten dokument.

Huta ma się zadłużać?

Radny Tomasz Urynowicz przekonuje: zanim utworzymy Park Kulturowy, potrzebna jest "mapa drogowa dla Nowej Huty". Proponuje (w uchwale kierunkowej przyjętej na ostatniej sesji) "stworzenie programu wsparcia i ułatwień w pozyskiwaniu środków na dostosowanie się do wytycznych konserwatorskich dla wspólnot mieszkaniowych i właścicieli nieruchomości". W Nowej Hucie - mówimy o układzie urbanistycznym wpisanym do rejestru zabytków - są setki budynków, które nigdy nie były remontowane. I nie chodzi jedynie o elewację - infrastruktura elektryczna, wodociągowa też się sypie.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Jak się nie pospieszycie panowie decydenci, to niedługo nie będzie już czego remontować.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3