Mimo że Kraków posiada jeden z najnowocześniejszych szpitali okulistycznych, pacjenci lądują na SOR-ach. Wojewódzki Szpital Okulistyczny jest nocą zamknięty na cztery spusty, a o tym, gdzie mają jechać pacjenci, decyduje... portier

Prawie cztery godziny spędziła kilka dni temu nastolatka na szpitalnym oddziale ratunkowym z bólem oka, pieczeniem i nieustannym łzawieniem. Do dyżurującego w nocy lekarza czekała tylko po to, aby dowiedzieć się, że ma przejść 150 metrów dalej, na oddział okulistyczny.

To nie jest pojedynczy przypadek. Razem z nią, na taką samą informację czekało dwoje innych chorych, a "Wyborcza" od lat opisuje problemy pacjentów okulistycznych, którzy w nagłych wypadkach nie mają gdzie szukać pomocy.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "Dyrektor Pawlicka podkreśla jednocześnie, że w szpitalu są zespoły dyżurne i jeśli ktoś trafi do jej placówki ze skierowaniem z SOR, to zostanie przyjęty." Wolałbym, żeby się wypowiedziała osoba decyzyjna, czyli portier. A poza tym co ze skierowaniami z nocnej i świątecznej opieki ambulatoryjnej? Czy na SOR-ach jest za mało pacjentów, że trzeba jeszcze doładować oczekujących na skierowanie do okulisty?
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Dyrektor Pawlicka nie wie, co się dzieje w jej szpitalu - przed wakacjami zostałem skierowany przez SOR przy szpitalu Rydygiera do szpitala wojewódzkiego - kiedy tam dotarłem, portier spojrzał na skierowanie, na mnie, a potem powiedział, że lekarz mnie nie przyjmie, bo szpital nie ma dyzuru (była niedziela rano). Tak więc to właśnie portier decyduje o losie pacjentów szpitala.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Może jak jaśnie marszałek posadzi swe szanowne 4 litery w nowej wypasionej siedzibie to sytuacja się zmieni. Taka ścieżka zdrowia to dla normalnych zjadaczy chleba. Wadza korzysta z innych usług.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Dalej ograniczać przyjęcia na medycyne i na specjalizacje. Za parę lat zostanie w krakowie 3 lekarzy i będą brac za wizytę tyle, co kosztuje mały samochód.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    UJ nie ma szpitala okulistycznego ?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0