Zakopiańskie hotele pękają w szwach. Tylko w nielicznych zostały pojedyncze wolne pokoje. Wcześniejsze niż w ubiegłym roku Święta Wielkanocne wydłużyły też sezon narciarski po obu stronach Tatr, co stało się magnesem przyciągającym turystów w Tatry.

- Mamy prawie pełny hotel gości, zostało nam tylko kilka wolnych pokoi. Turyści których jest znacznie więcej niż w ubiegłym roku pytają się o warunki narciarskie które są na Kasprowym Wierchu, ale i w okolicznych stacjach narciarskich są jeszcze bardzo dobre. Jak można przypuszczać, właśnie możliwość spędzenia świąt na nartach jest tym magnesem który zachęcił gości do spędzenia Świąt Wielkanocnych właśnie pod Tatrami - mówi Marzena Kozłowska menager Hotelu Mercury Kasprowy.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze