40 unikalnych rzeźb powstało podczas weekendu na Hrebienoku w słowackich Wysokich Tatrach. Okazją były organizowane po raz czwarty nieoficjalne mistrzostwa świata w tej dziedzinie, Tatry Ice Master.

- Przez trzy dni 12 ekip narodowych wyrzeźbiło 40 unikalnych rzeźb, na które zużyto 90 ton lodu przywiezionego z Wrocławia - mówi przedstawiciel organizatora - Łukasz Brodanski z TMR. W mistrzostwach wzięli udział artyści z Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Rosji, Holandii, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Finlandii, Turcji, Singapuru i Iraku.

Rzeźbienie w lodzie: Nieoficjalne mistrzostwa świata na Hrebienoku

- Lód jest bardzo wdzięcznym materiałem do rzeźbienia, trzeba znać tylko parę różnych patentów - na co można sobie pozwolić, żeby się nie zawaliło, żeby odpowiednio połączyć kilka ciężkich brył lodu i przy jakiej temperaturze jakie efekty można osiągnąć - opowiada polski artysta, Stanisław Nowodworski.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze