Dynamo Kijów, które wynajęło stadion Cracovii, przegrało w meczu fazy grupowej Ligi Europy z AEK Larnaka 0:1.
Na trybunach usiedli m.in. trenerzy i piłkarze Cracovii, którzy w tym tygodniu codziennie spotykali gości z Kijowa w ośrodku treningowym w Rącznej. – Cały czas żyją na walizkach, w niepewności, są w trudnej sytuacji – opisywał trener Jacek Zieliński.
Choć meczów na tym poziomie w Krakowie ostatnio nie było, to trybuny świeciły pustkami. To o tyle niespodzianka, że Dynamo ma za sobą wizyty w Łodzi, a tam jego starcie z Benficą Lizbona w decydującej fazie eliminacji do Ligi Mistrzów oglądało na żywo ponad 16 tys. osób. Inna sprawa, że bilety na czwartkowy mecz w Krakowie były dość drogie (najtańsze 50 zł).
Wszystkie komentarze