Po przerwie na mecze kadry Wisła Kraków zagra w poniedziałek z Arką Gdynia (godz. 18) o umocnienie pozycji w górnej ósemce ligi. Uwagę kibiców wciąż przykuwają jednak problemy finansowe klubu.
Dobry wynik mógłby pozwolić choć na chwilę o nich zapomnieć, bo optymistycznych sygnałów z ul. Reymonta brakuje. Klub nie komentuje rozmów z przedstawicielami Noble Capital Partners Ltd, którzy chcą przejąć akcje piłkarskiej spółki i w ubiegłym tygodniu gościli w Krakowie. Innych sposobów wyjścia z kłopotów na razie nie widać. Głosu nie zabiera też zarząd Wisły, choć kibice dopominają się o informacje. Iwona Stankiewicz, rzecznik prasowa klubu, przyznaje jedynie na Twitterze, że „sytuacja jest trudna”, ale „cały czas są prowadzone rozmowy z potencjalnymi inwestorami/kupcami/sponsorami”.
Wszystkie komentarze