Skoczek Dawid Kubacki może niedługo zostać klubowym kolegą... piłkarza Carlitosa. Towarzystwo Sportowe Wisła Zakopane, klub zasłużony dla polskiego narciarstwa, ma trafić pod skrzydła Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków.

To ma pomóc zakopiańskiej Wiśle, która – zdaniem członków klubu – stanęła na skraju przepaści. Kilka tygodni temu na łamach „Wyborczej” nad jej losami lamentował Wojciech Fortuna, jej najsłynniejszy wychowanek. – Jeszcze niedawno zastanawiałem się, czy od września nie przestanie istnieć. Budynek, który klub zajmuje od 70 lat, został zabrany przez urząd miasta, bo potrzebny jest w celach biznesowych. To moralnie niezgodne z prawem, by wygonić młodzież, bo ktoś może na tym zarobić – grzmiał mistrz olimpijski z 1972 r.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Żeby się to tylko gdzieś nie rozmyło i nie pogubiło. Powodzenia trzeba życzyć. Władze Zakopanego myślą tylko o wchodzeniu w dupę rządzącym. Sportowe wychowanie młodzieży mają w nosie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Mówiłem ja, Jarząbek, trener drugiej klasy
    już oceniałe(a)ś
    0
    0